Na pytanie zadane w radio RMF FM, czy należy "położyć rękę" na pieniądzach OFE na wzór węgierski, Bielecki odpowiedział: "Ja myślę, że to jest jakieś tam jedno z rozwiązań i mnie osobiście się wydaje, że każde takie rozwiązanie z siekierą jest co najmniej kontrowersyjne".
Dodał, że na razie czekamy na ten raport ministra pracy, który powinien być gotowy w ciągu kilku tygodni.
Jak podały niedawno Analizy Online, aktywa zgromadzone w OFE na koniec marca br. wynosiły 269,61 mld zł (wzrost wyniósł blisko 1,1 mld zł m/m).
Obecnie trwa dyskusja na temat różnymi rozwiązaniami, podkreślił były premier.
- To mogę panu powiedzieć, że jest po prostu dyskusja na temat różnych rozwiązań, bo - jak widać - same OFE przyspieszyły sprawę, kiedy powiedziały, że chcą wypłacać emerytury, powiedzmy, przez krótki czas, bo wiadomo, że boją się ryzyka pańskiej, że tak powiem, długowieczności i chcą to przenieść na rząd. Czyli zawsze wracamy do tego, że ten system zabezpieczenia publicznego jest tym głównym miejscem, które decyduje o przyszłości pana emerytury. Cokolwiek byśmy tutaj nie kombinowali - powiedział Bielecki.