Rząd sięgnie po pieniądze w OFE jeszcze w tym roku?

Coraz niższe wpływy do budżetu spowodują, że rząd sięgnie po pieniądze zgromadzone w funduszach emerytalnych - przekonuje Money.pl

Publikacja: 22.03.2013 12:48

Przez pierwsze dwa miesiące tego roku rząd wydał już z kasy państwa o 21,7 mld z więcej niż zarobił - wyliczył portal Money.pl. Oznacza to, że wykorzystał już ponad 60 proc. planowanego na cały rok deficytu budżetowego. Nowelizacja budżetu, podwyżka stawki podatku VAT do 24 proc. i wreszcie ponowne obcięcie składek płynących do OFE - w konsekwencji to wszystko rząd zrobić jeszcze w tym roku.

Prof. Stanisław Gomułka, były wiceminister finansów, wylicza, że bez poprawy, w najgorszym wypadku po stronie dochodów może zabraknąć w tym roku o 35 mld zł więcej, niż przewidywał plan. Gdyby taki scenariusz miał się spełnić, oznaczałoby to w praktyce podwojenie deficytu!

Resort Jacka Rostowskiego zapewnia, że w najbliższym czasie opublikuje szczegółowy harmonogram realizacji budżetu. Z kolei wiceminister finansów Janusz Cichoń stwierdził niedawno, że rząd nie wycofuje się z planu obniżki stawki podatku VAT do 22 procent w przyszłym roku. Problem w tym, że wprowadzenie obietnic w życie będzie niezwykle trudne, żeby nie powiedzieć - niemożliwe.

Praktyczne i najprostsze sposoby na łatanie dziury w kasie państwa po stronie wydatkowej są dwa: albo rząd znów zabierze więcej składek przekazywanych do OFE, albo podniesie VAT, albo jedno i drugie.

- Jest mnóstwo badań i przykładów z całego świata, które mówią, że podnoszenie podatków w sytuacji kiedy już są wysokie, a tak jest w Polsce, jest dużo gorszym rozwiązaniem niż obniżanie wydatków - mówi Money.pl były minister finansów i były prezes NBP prof. Leszek Balcerowicz.

- Raczej na pewno czeka nas nowelizacja budżetu w połowie roku - nie ma wątpliwości profesor Stanisław Gomułka. - Pytanie, o ile zostanie zwiększony planowany deficyt. Według profesora, w pierwszej kolejności rząd zabierze się za OFE. Podwyżki podatków, jak chociażby VAT, są bowiem o wiele groźniejsze z politycznego punktu widzenia.

Jeżeli jednak krok w kierunku dalszego zagarniania kasy z OFE okaże się za mały, wówczas rząd może zabrać się za podatki. Najprościej będzie mu podnieść stawkę VAT. Jak podkreśla profesor Witold Modzelewski, były wiceminister finansów i twórca podatku VAT, stawka skoczy do 24 proc. automatycznie, gdy relacja długu publicznego do PKB przekroczy 55 proc. Może się to stać nawet już w połowie tego roku.

Przez pierwsze dwa miesiące tego roku rząd wydał już z kasy państwa o 21,7 mld z więcej niż zarobił - wyliczył portal Money.pl. Oznacza to, że wykorzystał już ponad 60 proc. planowanego na cały rok deficytu budżetowego. Nowelizacja budżetu, podwyżka stawki podatku VAT do 24 proc. i wreszcie ponowne obcięcie składek płynących do OFE - w konsekwencji to wszystko rząd zrobić jeszcze w tym roku.

Pozostało 82% artykułu
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Emerytura
Polacy sprawdzają, ile mają pieniędzy w PPK. Nawet ci, co nie mają