Aktywa emerytalne rosną nieprzerwanie od 2009 r. – gdy wzrosły o 17 proc., po 21-proc. spadku w 2008 r. – do poziomu z roku 2006. W ostatniej dekadzie globalne aktywa emerytalne rosły w średnim tempie o ponad 7 proc. rocznie. Środki w zarządzaniu funduszy emerytalnych stanowią dzisiaj 78 proc. światowego PKB, w porównaniu z 72 proc. w 2011 r. i 61 proc. w 2008 r.
- Biorąc pod uwagę zawirowania gospodarcze oraz niespotykaną w przeszłości zmienność rynków, jakiej doświadczyliśmy w ciągu ostatnich pięciu lat, ubiegły rok stanowił wielką ulgę dla funduszy emerytalnych. Chociaż ogromna zmienność w najbliższej przyszłości nadal będzie panowała na rynkach, fundusze emerytalne są teraz na ogół lepiej przygotowane do radzenia sobie z nimi. Ostatnie pięć lat pokazało nam w wielu funduszach emerytalnych problemy z właściwym procesem zarządzania, w rezultacie wrosła liczba funduszy mających o wiele lepszą kadrę zarządzającą aktywami lub tych, które przeniosły zarządzanie całością lub części ich portfela na rzecz podmiotów zewnętrznych. Ponadto fundusze emerytalne coraz częściej wdrażają strategie inwestycyjne, które są bardziej elastyczne i lepiej dostosowane do ekstremalnych zdarzeń - mówi Chris Ford z Tower Watson.
Udział największych rynków, czyli USA, Japonii i Wielkiej Brytanii, stanowi odpowiednio: 57 proc., 13 proc. i 9 proc. wszystkich aktywów emerytalnych.
Wszystkie 13 badanych rynków pokazało dodatni skumulowany roczny współczynnik wzrostu z najwyższym wzrostem w Hongkongu i Brazylii na poziomie 14 proc. rocznie, a najniższe wartości były w Szwajcarii i Francji, odpowiednio na poziomie 4- i 2 proc. rocznie.
W okresie 10 lat wzrosła we wszystkich krajach wartość aktywów emerytalnych w stosunku do PKB, a najwięcej w Wielkiej Brytanii i Holandii – o 42 proc. w okresie 10 lat, osiągając odpowiednio poziom 112 proc. i 156 proc. PKB.