Już w 2009 r. pierwsze klientki funduszy emerytalnych osiągnęły wiek emerytalny i otrzymują emeryturę tzw. okresową z pieniędzy zgromadzonych w tych instytucjach. Dla pięciu roczników stworzono jednak przejściowy system wypłat świadczeń z pieniędzy odkładanych w OFE. Dlaczego? Powodów jest kilka, w tym m.in. takie, że nie dotyczy to dużej liczby osób, a oszczędności zgromadzone przez nie w funduszach nie są zbyt wysokie ze względu na relatywnie krótki czas oszczędzania. Docelowy system wypłat emerytur musi zacząć obowiązywać od połowy 2014 r. Wtedy wiek emerytalny osiągną pierwsi mężczyźni, którzy oszczędzają w OFE. W tym roku muszą zatem zapaść ostateczne decyzje.
Wiele pomysłów
Pomysłów na to jak powinna wyglądać wypłata świadczeń z OFE było już wiele. Miały powstać specjalne zakłady emerytalne, z których zrezygnowano ze względu na zbyt wysokie koszty dla uczestników. Wiele mówiło się o tym, że wypłatą świadczeń powinni zająć się ubezpieczyciele, bo mają doświadczenie w wyliczaniu długości życia oraz zarządzaniu kapitałem. Za wzór podaje się także Szwecję, w której emerytury z filara kapitałowego są wypłacane przez jeden podmiot kontrolowany przez państwo - PPM.
Minister finansów Jacek Rostowski od dawna nie ukrywa zaś, że najlepiej z wypłatą świadczeń poradziłby sobie ZUS. Sam ZUS jest zaś zwolennikiem rozwiązania, że przejmuje pieniądze od OFE, nalicza emeryturę, ale pieniądze które do niego trafiają powierza zarządzaniu zewnętrznemu (gdy ich wartość przekroczy 1 mld zł), czyli wyspecjalizowanym firmom wyłonionym w przetargach.
Analiza nadzorcy
Dotychczas jedynie Komisja Nadzoru Finansowego przygotowała szczegółowe zestawienie kilku możliwych rozwiązań. Najmniej punktów uzyskała koncepcja administrowania i wypłaty emerytur z II filara przez ZUS, czyli ta, którą ta instytucja promuje. Najwięcej punktów z kolei otrzymał pomysł z towarzystwami emerytalnymi jako zarządzającymi aktywami w fazie wypłat w okresie 12 lat. Przyklaskują temu OFE.
- Najważniejszym elementem tego systemu powinno być pozostawienie środków na rynku kapitałowym aby utrzymać element dywersyfikacji źródeł wypłat, drugim istotnym elementem systemu wypłat powinien być niski poziom opłat, który zapewni uczestnikom systemu możliwie największą rentowność – mówi Robert Garnczarek, prezes AXA PTE.