Pracownicze programy emerytalne (PPE) to forma grupowego oszczędzania na przyszłość w zakładach pracy. Ich funkcjonowanie reguluje specjalna ustawa. Mimo że PPE można zakładać od 1999 r. to nie jest to specjalnie popularna forma grupowego gromadzenia pieniędzy na starość. Obecnie działa 1096 takich programów. Podobnie było przed rokiem. Bo choć powstają nowe PPE, to spora ich grupa jest też wykreślana z rejestru. Od 1999 r. zostało wykreślonych 280 programów. Ciekawym tegorocznym przypadkiem jest program Ecco Holiday z Poznania. Program tej firmy został wpisany do rejestru KNF w ostatnim dniu lutego, ale już w październiku został z niego wykreślony.
- Spółka przejęła inną spółką (Ecco Travel), która już miała PPE, więc spółka przejmująca miała dwa programy, które scaliła. Nowy program jest dla pracowników obu spółek - tłumaczy Łukasz Dajnowicz, rzecznik Komisji Nadzoru Finansowego.
W tym roku powstało już 30 nowych PPE – wynika ze strony Komisji Nadzoru Finansowego. Najwięcej nowych PPE zostało wpisanych do rejestru w trzecim kwartale – 16. W pierwszym i drugim bo ich po sześć. Końcówka roku nie sprzyja tworzeniu PPE. Od października nadzór zarejestrował dwa nowe programy. Pierwszy należy do RESO Europa Service z Suwałk i został utworzony z Generali Życie. Z kolei drugi to program Totalizatora Sportowego. Zarządzaniem pieniędzmi w tym PPE zajmuje się TFI PZU.
Z niedawnego badania firmy Aegon wynika, że trzy czwarte badanych pracowników uważa, że pracodawca powinien prowadzić zakładowy plan emerytalny. W Polsce, Holandii, USA i Wielkiej Brytanii tego zdania jest ponad 80 proc. pracujących.