Podpisanie umowy z TFI PZU było pierwszym etapem w procesie wdrażania pracowniczego programu emerytalnego (PPE) w ZAK. We wtorek (7 sierpnia) został złożony wniosek do Komisji Nadzoru Finansowego o wpis Pracowniczego Programu Emerytalnego ZAK do rejestru PPE.
– Cieszymy się, że kolejne zespoły pracownicze dołączają do tych, którzy nie czekają na mannę z nieba i sami starają się zabezpieczyć finansowo własną przyszłość. Zamiast narzekać na politykę i system emerytalny podejmują wysiłek dobrowolnego systematycznego inwestowania w ramach PPE. To krzepiące doświadczenie. Każde spotkanie przy wprowadzaniu PPE z tak racjonalnie myślącymi pracownikami, konstruktywnie działającymi związkami zawodowymi i nowocześnie myślącymi menedżerami, to dla nas nie tylko zaszczyt, ale i porcja optymizmu. To najlepszy dowód, że – mimo kryzysów i politycznego zamętu – coraz więcej ludzi dostrzega siłę tkwiącą w przecież prostym pomyśle systematycznego, długoterminowego inwestowania – mówi Łukasz Kwiecień, wiceprezes zarządu TFI PZU.
ZAK to jeden z największych producentów chemicznych w Polsce, wchodzi w skład grupy kapitałowej Azoty Tarnów. Spółka zatrudnia obecnie około 1600 osób. Do programu może przystąpić każdy pracownik ZAK, który nie ukończył 70. roku życia i jest zatrudniony od co najmniej 6 miesięcy. Każdemu, kto przystąpi do programu spółka będzie finansować comiesięczną składkę w wysokości 100 złotych.
– Szacujemy, że do programu przystąpi ok. 85 proc. uprawnionych pracowników – mówi Tomasz Fronczak, dyrektor ds. Produktów Emerytalno-Inwestycyjnych w TFI PZU.
Jeżeli zaplanowane działania będą przebiegać zgodnie z przyjętym harmonogramem, pierwsza składka zostanie opłacona przez Azoty Kędzierzyn-Koźle w listopadzie.