Nie jest moim zamiarem ocena atrakcyjności nagród i odpraw oraz omawianie przypadków firm, które w ramach prowadzonych przez siebie procesów restrukturyzacji, czy obniżania kosztów decydują się na likwidację nagród i odpraw – z tej perspektywa taka decyzja jest po prostu elementem pewnego procesu realizowanego przez firmę. Chciałbym natomiast przedstawić sytuację przedsiębiorstw, które chciałyby zorganizować plan emerytalny, ale nie chcą (nie mogą) zwiększać kosztów pracy. W ich przypadku naturalnym jest poszukiwanie oszczędności na innych elementach wynagrodzenia. Z tej perspektywy wydaje się, że warto spróbować przekonać związki i pracowników, że jednym ze źródeł takich oszczędności może być właśnie likwidacja nagród lub/i ponadkodeksowych odpraw emerytalno – rentowych.
Jakie elementy należy uwzględnić przy podejmowaniu takiej decyzji? Oczywiście podstawowym jest opinia (zgoda) pracowników, w tym również związków zawodowych, czy też członków rady pracowniczej. Czy na taką zgodę można liczyć? Praktyka pokazuje, że nie jest to niestety proste. Związki, szczególnie w firmach „tradycyjnych branż" (mam tutaj na myśli przede wszystkich firmy państwowe, częściowo sprywatyzowane oraz z branż typu: energetyka, przemysł ciężki, wydobywczy itp.) traktują oba te świadczenia jako klasyczny przykład zdobyczy socjalnej, której za żadne „skarby" (w przenośni i dosłownie, bo przecież składka emerytalna ma również swój wymiar finansowy) nie chcą oddać. Bardzo często możemy spotkać się z argumentacją, że nagrody i odprawy to element tradycji, że pracownicy się do tych świadczeń „przyzwyczaili" i że nie chcą żadnych zmian w warunkach i sposobie ich wypłaty. Założę się, że z takim argumentem spotka się 8 na 10 firm, które wystąpią z taką propozycją. Czy to oznacza, że nie należy promować zmian i przekonywać związki (pracowników), że są lepsze sposoby wydawania pieniędzy niż nagrody i odprawy? Zdecydowanie nie - plan emerytalny to rzeczywiście alternatywa dla nagród i odpraw i często (bywa, że w większości przypadków) lepsza od tych ostatnich.
Co w takim razie decyduje o przewagach planów emerytalnych nad nagrodami i jubileuszami? Wymienię jedynie 3 najważniejsze zalety planów (w porównaniu do nagród i odpraw):
Oczywistym jest, że plan emerytalny to nie tylko same zalety. Z pewnością dla części pracowników zamiana nagród / odpraw na plan emerytalny nie będzie korzystna. Szczególnie dotyczy to osób starszych, o najdłuższym stażu, które mają stosunkowo „najbliżej" do nagrody lub odprawy i dla których te ostatnie zwyczajowo są bardzo wysokie (zwykle bowiem ich wartość rośnie wraz ze stażem). To oczywiście istotny argument w rozmowach ze związkami, ale z perspektywy efektywności systemów wynagradzania rekompensowany korzyściami, jakie plan emerytalny przyniesie najmłodszym pracownikom – dla których perspektywa wypłaty nagrody jest na tyle odległa, że nie traktują tego świadczenia jako istotnego elementu wynagrodzenia.
Podobnie uważa też duża część pracodawców. Mercer już od kilku lat analizuje rynek nagród jubileuszowych oraz odpraw emerytalno – rentowych. Nasze badania potwierdzają tezę, że część pracodawców spodziewa się stopniowej likwidacji tych świadczeń – warto podkreślić, że mamy tutaj głównie na myśli tzw. „tradycyjną" formę nagród, w ramach której pracodawca wypłaca pracownikom krotność ich zarobków po osiągnięciu określonego stażu. Z badania jakie przeprowadziliśmy w 2009 roku wynikało m.in., że prawie 60 proc. firm oczekuje, że nagrody jubileuszowe „będą systematycznie ograniczane i likwidowane". Niespełna 40 proc. uznała wówczas, że „popularność tych systemów utrzymywać się będzie na tym samym poziomie". Żadna z firm uczestniczących w badaniu nie podpisała się pod opinią o „rosnącym znaczeniu i popularności nagród". Nieco inne odpowiedzi pojawiły się na takie same pytania, ale dotyczące odpraw emerytalno – rentowych. W tym przypadku większość (a oznaczało to niespełna 50 proc.) firm uznała, że znaczenie i popularność odpraw będzie rosła. Myślę, że można jednak założyć, że pogląd ten wyraża poniekąd oczekiwanie, że rola pracodawców w obszarze świadczeń emerytalnych będzie wzrastać, a sama konstrukcja odpraw wypłacanych z momentem przechodzenia na emeryturę bądź rentę to po prostu jedynie „wehikuł" do dostarczenia świadczenia emerytalnego (które zdecydowanie lepiej dostarczy przecież plan emerytalny).
Oczywiście nie uważam, że firmom nie są potrzebne mechanizmy podkreślające znaczenie stażu. Jednak metod wyróżnienia pracowników o największym stażu jest wiele i nagrody wcale nie są najlepsze, a w praktyce również najbardziej popularne. Przekonują o tym wyniki kolejnego badania – tym razem z ubiegłego roku – w jego przypadku w grupie 42% firm, które odpowiedziały twierdząco na pytanie, czy „stosują rozwiązania promujące staż pracy" większość wcale nie wskazała nagród jubileuszowych jako formy takiego „promowania". Więcej (62% respondentów) stwierdziła bowiem, że formą uznania stażu są symboliczne prezenty i drobne upominki. Warto jednak podkreślić, że tradycyjne nagrody jubileuszowe wskazała wciąż duża grupa firm – dokładnie 56 proc. pracodawców uczestniczących w badaniu.