Główny Urząd Statystyczny (GUS) podaje co miesiąc informacje o tym jak są podnoszone wynagrodzenia oraz o tym jaka jest wartość świadczeń ubezpieczeniowych w porównaniu z ich wysokością sprzed roku.
Z wtorkowych danych wynika, iż przeciętna miesięczna nominalna emerytura i renta brutto z pozarolniczego systemu ubezpieczeń społecznych ( czyli głównie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych) w maju była o 5,8 proc. wyższa niż przed rokiem i wyniosła 1833,39 zł. A to oznacza, że realnie emerytury i renty wzrosły o 1,8 proc. w porównaniu ze świadczeniami sprzed roku. Natomiast gdy porównuje się wysokość świadczeń z pięciu miesięcy tego roku do odpowiedniego czasu zeszłego roku, to świadczenia realnie wzrosły o 1 proc.
Waloryzacja kwotowa, które spowodowała wyższe podniesienie najniższych świadczeń widoczna jest nadal w dynamice wzrostu świadczeń. Przeciętnie emerytury są wyższe o 5,4 proc. (nominalnie) w skali roku, a renty z tytułu niepełnosprawności o 6,7 proc. Z tym, że przeciętna emerytura wynosi nieco ponad 1952 zł, a renta – niespełna 1462 zł.
Pod koniec maja emerytury otrzymywało 5,24 mln osób (to nie tylko ZUS, ale tez służby mundurowe, byli sędziowie i prokuratorzy), a renty z tytułu niepełnosprawności – 1,2 mln osób