Katarzyna Michalska, ekspertka Forum Obywatelskiego Rozwoju (FOR) i autorka analizy przekonuje, że występuje pozytywna zależność między wydłużaniem wieku emerytalnego (zarówno efektywnego, poprzez redukcję możliwości przejścia na wcześniejszą emeryturę, jak i ustawowego wieku emerytalnego), a spadkiem stopy bezrobocia wśród osób młodych. Wydłużenie wieku emerytalnego poprawia sytuację finansów publicznych, poprzez dłuższy okres aktywności zawodowej, a więc dłuższy okres płacenia podatków. W ten sposób pozytywnie wpływa na szanse młodych ludzi na rynku pracy, ponieważ pozwala na zmniejszanie opodatkowania pracy, które najbardziej uderza w młodych, niedoświadczonych pracowników.
Także dla przyszłych emerytów korzystniejsze jest wydłużanie okresu aktywności zawodowej, ponieważ pozwala ona podnieść przyszłą wysokość emerytury oraz, co nie mniej ważne, pozostać dłużej aktywnym uczestnikiem życia społecznego. Wniosek jest prosty. Hasło „starzy zabierają miejsca pracy młodym" powinniśmy zamienić na hasło „młodzi emeryci zabierają pracę młodym"!
Poza tym jak przekonuje FOR, obciążenie młodego pokolenia wypłatą emerytur będzie większe niż wydawało się jeszcze dwa lata temu, ze względu na decyzję rządu o obniżeniu składki odprowadzanej do otwartych funduszy emerytalnych. W ubiegłym roku rząd zdecydował o obniżeniu składki przekazywanej do OFE z 7,3 do 2,3 proc. pensji brutto pracujących. Według Katarzyny Michalskiej ta decyzja sprawiła, że większa część przyszłych świadczeń emerytalnych będzie wypłacana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z bieżących wpłat pracujących, a w mniejszym stopniu ze składek zaoszczędzonych przez samych emerytów w OFE.