Boom na starszych pracowników

Firmy przekonują się do starszych pracowników. Oferują nawet specjalne bonusy, aby nie odchodzili

Publikacja: 16.03.2012 20:28

Seniorzy z Warszawy uczą się obsługi komputera i Internetu

Seniorzy z Warszawy uczą się obsługi komputera i Internetu

Foto: Fotorzepa, Piotr Nowak PN Piotr Nowak

Pracuje coraz więcej osób po 50. roku życia. Pracodawcy mówią wprost: wolimy ich, bo są doświadczeni, lojalni i tańsi. Żeby zatrzymać ich na dłużej, częściej niż młodszym oferują im zatrudnienie na etacie i dodatkowe ubezpieczenie medyczne. Potwierdzają to najnowsze badania, a także praktyka firm.

– Rynek pracy się zmienił. Dziś liczy się przede wszystkim doświadczenie – i zawodowe, i coraz bardziej życiowe. To mit, że pracodawcy wolą młodych – mówi Eliza Dorosz-Panek, rzeczniczka prasowa sieci drogerii Rossmann, która chętnie zatrudnia osoby po 50. roku życia. I opowiada, że kiedy chce zatrudnić kierownika sklepu, to najbardziej pożądane są osoby z 30-letnim doświadczeniem w handlu.

– Każdy sklep to oddzielne przedsiębiorstwo. Młoda osoba nie poradzi sobie z jego prowadzeniem – tłumaczy Dorosz-Panek.

Starsi pracownicy są także mile widziani w bankach i instytucjach finansowych.

– Klienci wolą, żeby porad dotyczących inwestowania pieniędzy czy dużych pożyczek udzielała im osoba z doświadczeniem życiowym – mówi Paweł Majtkowski, analityk w firmie doradztwa personalnego Expander. – Sami teraz najchętniej rekrutujemy starszych. Jesteśmy młodą firmą i zorientowaliśmy się, że coraz bardziej brakuje nam osób, które mogłyby uczyć innych dobrych wzorów – tłumaczy.

Także badania mówią o zmianie podejścia firm do wieku pracowników. Z najnowszego raportu agencji rekrutacyjnej Start People wynika zaskakujący wniosek – nie dość, że firmy chętnie sięgały po starszych pracowników, to w dodatku wolały zatrudnić ich na umowę o pracę niż na umowę cywilnoprawną.

Dla przykładu – wśród 664 osób w wieku między 50 a 55 lat zatrudnionych za pomocą tej agencji w 2011 r. zaledwie 103 osoby nie pracowały na etacie.

– Co prawda na początku były to zwykle umowy o pracę tymczasową, ale i tak ostatecznie większość firm podpisywała z tymi osobami stałą umowę o pracę – mówi Magdalena Błaszczyk-Moryń z agencji Start  People.

Eksperci rynku pracy oraz osoby zajmujące się rekrutacją wskazują, że wciąż dużą barierą w zatrudnianiu starszych osób jest okres ochronny – prawo nie pozwala na cztery lata przed wiekiem emerytalnym rozwiązać umowy o pracę.

– Okresy ochronne paradoksalnie przynoszą więcej szkody niż pożytku. Dość często się zdarza, że firmy zwalniają pracowników, zanim wejdą oni w okres ochronny. A utrata pracy w tym wieku zazwyczaj prowadzi do bezrobocia aż do osiągnięcia wieku emerytalnego – mówi Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest- -Banku.

Jego zdaniem, jeśli chcemy zwiększyć zatrudnienie osób starszych, powinniśmy w pierwszej kolejności zrezygnować z tego uregulowania.

– Tak kilka lat temu zrobiła Finlandia. I od kiedy Finowie uelastycznili swój rynek pracy, wskaźnik zatrudnienia osób starszych wynosi blisko 75 proc. – mówi Wojciechowski.

W Polsce także on rośnie, ale wciąż daleko nam do Skandynawów. W ciągu ostatnich trzech lat – głównie za sprawą likwidacji powszechnych przywilejów emerytalnych – współczynnik zatrudnienia wśród osób między 55. a 64. rokiem życia wzrósł z 32 proc. do 37,7 proc.

Pracuje coraz więcej osób po 50. roku życia. Pracodawcy mówią wprost: wolimy ich, bo są doświadczeni, lojalni i tańsi. Żeby zatrzymać ich na dłużej, częściej niż młodszym oferują im zatrudnienie na etacie i dodatkowe ubezpieczenie medyczne. Potwierdzają to najnowsze badania, a także praktyka firm.

– Rynek pracy się zmienił. Dziś liczy się przede wszystkim doświadczenie – i zawodowe, i coraz bardziej życiowe. To mit, że pracodawcy wolą młodych – mówi Eliza Dorosz-Panek, rzeczniczka prasowa sieci drogerii Rossmann, która chętnie zatrudnia osoby po 50. roku życia. I opowiada, że kiedy chce zatrudnić kierownika sklepu, to najbardziej pożądane są osoby z 30-letnim doświadczeniem w handlu.

– Każdy sklep to oddzielne przedsiębiorstwo. Młoda osoba nie poradzi sobie z jego prowadzeniem – tłumaczy Dorosz-Panek.

Starsi pracownicy są także mile widziani w bankach i instytucjach finansowych.

– Klienci wolą, żeby porad dotyczących inwestowania pieniędzy czy dużych pożyczek udzielała im osoba z doświadczeniem życiowym – mówi Paweł Majtkowski, analityk w firmie doradztwa personalnego Expander. – Sami teraz najchętniej rekrutujemy starszych. Jesteśmy młodą firmą i zorientowaliśmy się, że coraz bardziej brakuje nam osób, które mogłyby uczyć innych dobrych wzorów – tłumaczy.

Emerytura
Prof. Marek Góra: To my finansujemy emerytury, a nie państwo
Emerytura
Polacy chcą szybko przejść na emeryturę i cieszyć się życiem
Emerytura
MFW: Przeciętna emerytura w Polsce spadnie do minimalnej
Emerytura
40-latkowie mało wiedzą o oszczędzaniu na emeryturę
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Emerytura
Nowe dane o PPK. Imponujące zyski części Polaków
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń