IKZE, nowe konta emerytalne, oferta instytucji

IKZE: Jeśli chcesz założyć nowe konto, najpierw wybierz sposób oszczędzania, a potem dobrze przyjrzyj się opłatom

Publikacja: 01.03.2012 00:20

IKZE, nowe konta emerytalne, oferta instytucji

Foto: Bloomberg

Około 40 instytucji finansowych planuje wprowadzić w tym roku do oferty indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), służące do oszczędzania na emeryturę. IKZE, podobnie jak indywidualne konto emerytalne (IKE), mogą oferować banki, domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, towarzystwa ubezpieczeń na życie, powszechne towarzystwa emerytalne.

Dziś przedstawiamy 11 już dostępnych ofert (Nordea PTE startuje od połowy marca). Są to propozycje czterech ubezpieczycieli (Aviva, ING, PZU i Pramerica), trzech TFI, czyli towarzystw funduszy inwestycyjnych (KBC, Legg Mason i Pioneer Pekao), trzech PTE, a więc powszechnych towarzystw emerytalnych (Amplico, Nordea oraz PZU) oraz jednego banku (Deutsche Bank PBC).

Ubezpieczyciele, podobnie jak TFI, umożliwiają zwykle oszczędzanie w kilku funduszach inwestycyjnych lub ubezpieczeniowych. Tylko PZU Życie oferuje jeden fundusz. Poza tym klientom są proponowane gotowe portfele czy strategie, w ramach których wpłaty są dzielone między różne fundusze (np. w Legg Mason TFI, Pioneer Pekao TFI, ING Życie).

W innej sytuacji są towarzystwa emerytalne, które zgodnie z prawem mają do zaoferowania tylko dobrowolny fundusz emerytalny (DFE). Te, które już powstały, są odpowiednikami zrównoważonych funduszy inwestycyjnych.

– Przyjęta w naszym DFE strategia aktywnej alokacji dzięki swojej elastyczności umożliwia skuteczne pomnażanie oszczędności i pozwala uzależniać zakres poszczególnych rodzajów inwestycji od sytuacji rynkowej. W okresach dobrej koniunktury na rynkach kapitałowych w portfelu powinno być dużo akcji, aby możliwe było skuteczne maksymalizowanie zysków w długim okresie. Podczas dekoniunktury zaś nadrzędnym celem będzie ochrona kapitału poprzez inwestycje w bezpieczne obligacje, tłumaczy Rafał Mikusiński, prezes Amplico PTE.

W firmach ubezpieczeniowych IKZE jest zwykle dodatkiem do polisy, a to może zwiększać koszty (w naszym zestawieniu pokazujemy tylko opłaty dotyczące bezpośrednio IKZE).

– ING Życie wprowadziło IKZE w ramach ubezpieczenia Sposób na Przyszłość. Dzięki temu klienci otrzymali produkt chroniący ich życie i zdrowie, a jednocześnie pozwalający gromadzić kapitał na rachunku inwestycyjnym i IKZE. Klient sam decyduje, jak inwestowane są jego pieniądze, poprzez wybór portfela modelowego lub ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego ING (jest ich 17) mówi Katarzyna Osińska z ING Życie.

4,5 proc.

to obecnie maksymalna opłata za zarządzanie pieniędzmi wpłaconymi na IKZE

Deutsche Bank PBC proponuje IKZE w formie lokaty bankowej z atrakcyjnym oprocentowaniem, ale też jako dodatek do ubezpieczenia na życie z funduszami kapitałowymi o nazwie db Emerytura Start (produkt Generali). IKZE stanowi klauzulę dodatkową, co wiąże się z regularnym opłacaniem składki ubezpieczeniowej i dodatkowymi kosztami. Na przykład za zarządzanie funduszami kapitałowymi w ramach db Emerytura Start pobierane są opłaty roczne w wysokości 2 proc. aktywów.

Decydując się na oszczędzanie na nowym koncie, najpierw należy zdecydować, z jaką instytucją chcemy podpisać umowę. Następnie trzeba zapoznać się z opłatami.

Największe znaczenie ma opłata za zarządzanie aktywami, nieco mniejsze opłata od składki. Ta pierwsza w dużym stopniu zależy od tego, jaki fundusz wybraliśmy (np. akcji czy obligacji). TFI oraz ubezpieczyciele za zarządzanie pobierają od zera do 4,5 proc., w zależności od rodzaju funduszu, natomiast PTE od 1,95 do 2,99 proc. plus opłatę zmienną od osiąganych wyników (PZU, Nordea).

Opłaty od składek dochodzą do 10 proc. Ich wysokość zwykle maleje wraz ze wzrostem sumy zgromadzonej na koncie czy też wydłużaniem okresu oszczędzania. ING Życie, Pramerica oraz KBC TFI nie pobierają opłat administracyjnych (tylko roczne prowizje za zarządzanie).

W ciągu 12 miesięcy od założenia rachunku inkasowana jest opłata za podjęcie pieniędzy czy ich transfer do innej instytucji. Czasami wynosi ona nawet 75 proc. zgromadzonego kapitału.

Część instytucji organizuje w tym roku promocje. Warto jednak pamiętać, że obniżka czy brak np. opłaty za zarządzanie w pierwszym roku, gdy na koncie jest mało pieniędzy, nie ma wielkiego znaczenia.

Opinie dla „Rzeczpospolitej"

Maciej Rogala, niezależny ekspert rynku emerytalnego

Ponieważ jest to inwestycja na bardzo długi termin, potencjalnie na kilkadziesiąt lat, najważniejsze powinny być dwa kryteria: bezpieczeństwo i wysokość opłat pobieranych przez cały czas oszczędzania na IKZE. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, ustawowo uregulowane są dwie formy: fundusz inwestycyjny i dobrowolny fundusz emerytalny. Ustawodawca zagwarantował, że środki gromadzone w funduszach (emerytalnym lub inwestycyjnym) nie są częścią majątku instytucji zarządzającej. Tym samym w razie upadłości TFI lub PTE nasze oszczędności nie mogą być przedmiotem roszczeń wierzycieli tych instytucji. Inaczej mówiąc, wybierając IKZE w formie funduszu inwestycyjnego lub dobrowolnego funduszu emerytalnego nie musimy zajmować się sprawdzaniem wiarygodności tych firm. A koszty? Nie należy zwracać uwagi na stawki procentowe, lecz na to, od czego owe procenty są liczone. Różnica nawet 8 – 10 pkt proc. w opłacie manipulacyjnej jest niewielka w porównaniu z różnicą 1 pkt proc. w opłacie potrącanej z aktywów (za zarządzanie). Najpierw należy wybrać oferty o najniższych opłatach za zarządzanie. Dopiero w drugiej kolejności sprawdzamy, które z tych ofert mają jednocześnie najniższe opłaty manipulacyjne. Nigdy na odwrót.

Wojciech Rabiej, doradca zarządu Nordea PTE

Oszczędzanie na emeryturę jest konieczne. System emerytalny, jaki znamy, powstał pod koniec XIX w. i od tamtego czasu ulegał niewielkim modyfikacjom. Tymczasem świat zmienił się diametralnie. Średnia długość życia to już nie 45 lat, rodzi się mniej dzieci, a młodzi ludzie rozpoczynają pracę dopiero po studiach, co zmniejsza liczbę odprowadzanych składek emerytalnych. Z prognoz ZUS wynika, że do 2060 r. udział emerytów w społeczeństwie wzrośnie z obecnych niespełna 20 proc. (16,8 proc. w 2010 r.) do ponad 37,3 proc. w 2060 r. W takiej sytuacji nikt nie może mieć wątpliwości, że godne życie na emeryturze bez dodatkowych oszczędności będzie niemożliwe. Ludzie przedkładają jednak bieżącą konsumpcję nad oszczędzanie, zwłaszcza długoterminowe. Dlatego koszty produktów emerytalnych powinny być umiarkowane.

Około 40 instytucji finansowych planuje wprowadzić w tym roku do oferty indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE), służące do oszczędzania na emeryturę. IKZE, podobnie jak indywidualne konto emerytalne (IKE), mogą oferować banki, domy maklerskie, towarzystwa funduszy inwestycyjnych, towarzystwa ubezpieczeń na życie, powszechne towarzystwa emerytalne.

Dziś przedstawiamy 11 już dostępnych ofert (Nordea PTE startuje od połowy marca). Są to propozycje czterech ubezpieczycieli (Aviva, ING, PZU i Pramerica), trzech TFI, czyli towarzystw funduszy inwestycyjnych (KBC, Legg Mason i Pioneer Pekao), trzech PTE, a więc powszechnych towarzystw emerytalnych (Amplico, Nordea oraz PZU) oraz jednego banku (Deutsche Bank PBC).

Pozostało 90% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Bolączki inwestorów – od kadr po zamówienia
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami