W ramach powszechnego systemu emerytalnego oraz dobrowolnych form oszczędzania na koniec 2011 r. Polacy zgromadzili 2,35 bln zł – wynika z szacunków „Rz". Rok wcześniej było to 2,26 bln zł, a więc wzrost był niewielki. Pod uwagę wzięliśmy zarówno środki gromadzone w ZUS i OFE, jak i w pracowniczych programach emerytalnych oraz na indywidualnych kontach emerytalnych.
Najwięcej pieniędzy Polacy odprowadzają oczywiście do ZUS, gdzie w ramach tzw. pierwszego filara na koniec roku na kontach ubezpieczonych było zapisane 2,1 bln zł. Państwowa ubezpieczalnia po głośnej decyzji rządu przejęła w ub.r. również część składek wpłacanych wcześniej do drugiego, prywatnego filara. Na nowych subkontach w ZUS Polacy odłożyli w sumie 9,2 mld zł.
160 tys. zł taka jest przeciętna wysokość środków na koncie osoby ubezpieczonej w ZUS i OFE
ZUS prowadzi konta prawie 15 mln ubezpieczonych, więc jedna osoba ma odłożone na starość przeciętnie niespełna 160 tys. zł w ZUS i OFE. Gdy przeliczy się to na świadczenie wypłacane przez 20 lat, będzie to zaledwie kilkaset złotych miesięcznie. Oczywiście każdy ma indywidualne konto i jego stan będzie zależał od tego, jak długo będzie płacić składki i w jakiej wysokości.
Pieniądze gromadzone na kontach w ZUS to jednak wirtualne zapisy, czyli obietnica państwa, że gdy ubezpieczony przestanie pracować, dostanie określone świadczenie. Realne pieniądze są gromadzone w funduszach emerytalnych, w pracowniczych programach oraz na indywidualnych kontach emerytalnych i inwestowane głównie w akcje oraz obligacje. W ubiegłym roku sytuacja gospodarcza nie sprzyjała zwiększaniu środków.