OFE kupiły sporo obligacji firm i banków

Fundusze emerytalne chętnie dokupowały obligacje firm czy banków w ubiegłym roku. Czy w tym roku będzie podobnie?

Publikacja: 20.01.2012 02:00

Budynek centrali BGK w Warszawie

Budynek centrali BGK w Warszawie

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński

Liczba obligacji emitowanych przez przedsiębiorstwa czy banki systematycznie  rosła w portfelach funduszy emerytalnych w ubiegłym roku. Wartość tych papierów skoczyła o ponad 40 proc., do ponad 22 mld zł. Jak wynika z naszej analiz OFE kupiły najwięcej  obligacji wyemitowanych przez BGK. I to zarówno jeśli chodzi o obligacje drogowe, emitowane przez bank na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego, ale także własne.

Zresztą obligacje drogowe stanowią największą pozycję. Na koniec 2011 r. ich wartość wyniosła prawie 14 mld zł  i wzrosła o ponad 4 mld zł w skali roku. W tym czasie bank wypuścił papiery infrastrukturalne na kwotę 7,78 mld zł. Fundusze objęły zatem ponad 50 proc. emisji banku. Nie jest to jednak zaskoczeniem, przy każdej większej emisji, która przekracza 100 mln zł, fundusze emerytalne obejmują około połowy. Zdaniem niektórych ekspertów  papiery drogowe należałoby raczej włączać jednak do obligacji skarbowych. Nawet jednak po ich odjęciu widać większe zainteresowanie OFE papierami pozaskarbowymi.

 

Dużo nowych emisji

Wartość inwestycji w papiery własne BGK wyniosła 1,4 mld zł na koniec 2011 r. Ale to nie jedyne zakupy. Pojawiły się także obligacje np. Getin Noble Bank, a także firm Ghelamco Invest, Giełdy Papierów Wartościowych, Ronson Europe, Kruk, Trakcja Tiltra, LC Corp, Erbud, IPF Investments Polska, Odratrans, DSS czy Kofola. A to przykłady tylko większych zakupów, na każde z nich OFE przeznaczyły łącznie co najmniej 20 mln zł.

W sumie liczba emitentów papierów dłużnych w ich portfelach wzrosła do 65 z 47 na koniec jeszcze wcześniejszego roku.

- Trzy rzeczy odróżniają OFE od funduszy inwestycyjnych. Po pierwsze mocniej koncentrujemy się na jakości. Fundusze emerytalne są bardziej wymagające jeśli chodzi o ryzyko kredytowe. Po drugie bardziej skupiamy się na większych emisjach, a po trzecie interesują nas również papiery o dłuższym terminie zapadalności – mówi Marek Marciniak, analityk ING PTE.

Niedawno w rozmowie z nami Marcin Żółtek, szef inwestycji i członek zarządu Aviva PTE, że zmniejszeniu składki przekazywanej OFE (z 7,3 do 2,3 proc.) spadło także zainteresowaniem funduszy długiem korporacyjnym.

- Mamy teraz mniejszy  problem , w co zainwestować pieniądze. Dodatkowo w naszej opinii  obecne marże nie wynagradzają ryzyka związanego z inwestycją w papiery dłużne spółek, zwłaszcza przy obecnej sytuacji gospodarczej i płynności tego rynku. Cały czas rynek ten nie jest na tyle rozwinięty, żeby komfortowo kupować obligacje ze świadomością , że będzie je można sprzedać w razie zmiany postrzegania spółki – uważa Marcin Żółtek.

Aviva OFE ma najwięcej, bo 6,5 mld zł aktywów ulokowane w instrumentach nieskarbowych. W porównaniu z wartością aktywów najwięcej obligacji firm, banków i samorządów zainwestowały fundusze takie jak: Nordea i Amplico (po prawie 15 proc. aktywów) oraz Aviva (13 proc.) i Generali (10 proc.). Najmniej, bo poniżej 1 proc. aktywów takie obligacje stanowią w portfelu Polsatu.

Zdaniem Marka Marciniaka, ta klasa aktywów nie stanowi znaczącej pozycji w portfelach OFE. - Zatem jeśli jakaś oferta jest interesująca, to zawsze znajdzie się na nią miejsce. Zwłaszcza, że jeśli spółka jest dobrze oceniana. Słaby emitent, szczególnie w okresie pogorszenie perspektyw gospodarczych będzie brany pod uwagę z rezerwą – mówi Marek Marciniak.

Jego zdaniem to jaka część nowej składki, która wpływa do funduszy, będzie inwestowana w papiery nieskarbowe będzie zależeć głównie od jakości i wielkości ofert.

 

Papiery nie dla OFE

Spora część nowych emisji obligacji dużych i wiarygodnych instytucji nie trafia jednak do emitentów. Widać to zwłaszcza w ostatnim czasie. Wielomiliardowe emisje takich spółek jak np. PGNiG i Tauron nie trafiły do inwestorów, tylko okazały się de facto transakcjami kredytowymi. Podobnie chce zrobić JSW, jeśli przeprowadzi emisję.

- Banki oferują obecnie dużym firmom z branży energetycznej bardzo tanie finansowanie, co powoduje, że zainteresowanie OFE po takiej cenie mogłoby być ograniczone- mówi Marciniak.

Jego zdaniem duzi emitenci choćby z branży energetycznej i tak będą w przyszłości kierować oferty do inwestorów, w tym do OFE. Zwłaszcza gdy będę potrzebować coraz dłuższego finansowania, a banki ze względu choćby na zapisy związane z Bazylea III będę preferować krótsze finansowanie.

Katarzyna Ostrowska

Liczba obligacji emitowanych przez przedsiębiorstwa czy banki systematycznie  rosła w portfelach funduszy emerytalnych w ubiegłym roku. Wartość tych papierów skoczyła o ponad 40 proc., do ponad 22 mld zł. Jak wynika z naszej analiz OFE kupiły najwięcej  obligacji wyemitowanych przez BGK. I to zarówno jeśli chodzi o obligacje drogowe, emitowane przez bank na rzecz Krajowego Funduszu Drogowego, ale także własne.

Zresztą obligacje drogowe stanowią największą pozycję. Na koniec 2011 r. ich wartość wyniosła prawie 14 mld zł  i wzrosła o ponad 4 mld zł w skali roku. W tym czasie bank wypuścił papiery infrastrukturalne na kwotę 7,78 mld zł. Fundusze objęły zatem ponad 50 proc. emisji banku. Nie jest to jednak zaskoczeniem, przy każdej większej emisji, która przekracza 100 mln zł, fundusze emerytalne obejmują około połowy. Zdaniem niektórych ekspertów  papiery drogowe należałoby raczej włączać jednak do obligacji skarbowych. Nawet jednak po ich odjęciu widać większe zainteresowanie OFE papierami pozaskarbowymi.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami