Jakie widzi pan trzy najważniejsze rzeczy do wykonania przez resort pracy w tym roku?
Władysław Kosiniak-Kamysz:
Po pierwsze zmiany w systemie emerytalnym zapowiedziane w expose. A poza polityka wobec młodych na rynku pracy oraz szeroko pojęta polityka senioralna. I to zarówno w odniesieniu do seniorów aktywnych zawodowo, jak i osób w wieku poprodukcyjnym. Na przykład wolontariat wśród osób starszych bardzo dobrze funkcjonuje w innych krajach europejskich czy USA. Wykorzystajmy ich doświadczenia. W Polsce dobrze rozwinięty jest jedynie wśród młodych osób. Populacja osób starszych będzie jednak się zwiększać, podobnie jak jakość czy stan zdrowia seniorów. Może dobrą rzeczą byłaby np. aktywizacja, także na jakąś część etatu, byłych nauczycielek szczególnie w małych miejscowościach.
A ma pan pomysł na to jak zwiększyć wysokość minimalnej emerytury? Polska ma jeden z najniższych jej poziomów w porównaniu z innymi krajami.
To prawda, minimum socjalne jest wyższe niż minimalna emerytura. Dobrym krokiem do zwiększenia świadczenia minimalnego jest waloryzacja kwotowa. Emerytury tych osób zostaną podniesione nie o 30 zł, a o 71 zł.