1,5 mln Polaków założy nowe konto emerytalne

W pierwszym roku nowe konta emerytalne może założyć od 3 do 5 proc. płacących podatki Polaków

Publikacja: 29.11.2011 01:44

Jak rosły indywidualne konta emerytalne

Jak rosły indywidualne konta emerytalne

Foto: Rzeczpospolita

Indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) to nowy produkt służący do dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Pojawi się w ofercie instytucji finansowych od przyszłego roku. Wpłaty na nowe konto – 4 proc. pensji – będzie można odpisać od podstawy opodatkowania. – Ten produkt jest skazany na sukces. Oczywiście w przypadku tych osób, które myślą więcej o przyszłości niż o teraźniejszości – uważa Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

Jego zdaniem w pierwszym roku nowe konto może założyć od 3 do 5 proc. płacących podatki, a więc mogących skorzystać z ulgi.

– Najważniejszy będzie pierwszy rok, bo będzie stanowił punkt odniesienia. Sądzę, że większe zainteresowanie Polaków tym produktem nastąpi w drugiej połowie roku, kiedy będą mieli większą świadomość, że mogą skorzystać z ulgi. I podejrzewam, że bardziej zachęci ich to, że mogą z niej skorzystać, niż sam fakt oszczędzania – uważa Dyl.

Przyznaje jednak, że ulga dla oszczędzających na IKZE jest trudna. – Jest zupełnie inaczej skonstruowana, ponieważ nie daje więcej pieniędzy na konsumpcję, tylko kieruje te środki w kierunku długoterminowego oszczędzania. Trzeba sobie powiedzieć: chcę odłożyć pieniądze, zainwestować i trzymać je przez długi czas – mówi.

Zdaniem szefa izby, w perspektywie pięciu lat w wariancie optymistycznym liczba oszczędzających na IKZE dojdzie do 15 proc. A w wariancie pesymistycznym do 10 proc. Za pięć lat będzie więc więcej osób gromadzących pieniądze na

IKZE niż na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE), które działają od 2004 r. Obecnie oszczędza na nich ok. 800 tys. Polaków. Jeśli przyjąć, że ubezpieczonych i podatników (po odjęciu emerytów i rencistów) jest około 15 mln, to liczba osób posiadających IKZE może wynieść od 1,5 do ponad 2 mln.

– Nie można się spodziewać, że 100 proc. Polaków skorzysta z IKZE. W krajach rozwiniętych, w których wprowadzono ulgę podatkową dla oszczędzających na emeryturę, skorzystało z niej od 5 do 15 proc. osób aktywnych zawodowo – mówi Marcin Dyl.

Nie wszystkie instytucje zaoferują nowe konto. Powód? Złe doświadczenie z IKE. – Niektóre podmioty wycofywały się ze sprzedaży tego produktu, bo zebrane aktywa okazały się niewielkie. I teraz te instytucje będą dużo ostrożniej podchodziły do uruchamiania nowego produktu. Równocześnie jednak fundusze inwestycyjne mogą być zainteresowane zdobywaniem stabilnych, długookresowych aktywów – mówi.

Indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) to nowy produkt służący do dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Pojawi się w ofercie instytucji finansowych od przyszłego roku. Wpłaty na nowe konto – 4 proc. pensji – będzie można odpisać od podstawy opodatkowania. – Ten produkt jest skazany na sukces. Oczywiście w przypadku tych osób, które myślą więcej o przyszłości niż o teraźniejszości – uważa Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

Pozostało 81% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami