Tylko w gotówce fundusze emerytalne wypłaciły prawie 800 mln zł, a pozostałą kwotę przetransferowały na konto w OFE współmałżonka.
W skrócie można powiedzieć, że jeżeli klient OFE w chwili śmierci był w związku małżeńskim, fundusz dokonuje wypłaty transferowej połowy pieniędzy zgromadzonych na rachunku zmarłego na rachunek małżonka (w zakresie, w jakim środki te stanowiły przedmiot małżeńskiej wspólności majątkowej).
Reszta (lub całość, jeśli osoba nie była w związku małżeńskim) oszczędności zmarłego przekazana zostaje natomiast osobom wskazanym imiennie przez zmarłego, a w sytuacji gdy zmarły nie wskazał żadnej osoby, pieniądze te wchodzą w skład spadku.
Według przedstawicieli OFE w rzeczywistości kwota wypłat mogłaby być wyższa, gdyby nie fakt, że część spadkobierców czy członków rodzin nie zgłasza do OFE informacji o śmierci bliskich, więc nie korzysta z możliwości dziedziczenia oszczędności. Według informacji PTE do końca września 2011 r. zmarło ponad 144 tys. ich klientów. Dla porównania: w OFE oszczędza 15,5 mln ubezpieczonych.
Coraz większe kwoty
Najwięcej wypłaciły po śmierci klientów największe fundusze: Aviva i ING. Odpowiednio 265,6 mln zł i prawie 220 mln zł. Najmniej z kolei fundusz Polsat (10,4 mln zł).