Ryzyko związane z inwestycjami OFE

Ocena ryzyka: Najbezpieczniej inwestuje Allianz

Publikacja: 07.04.2011 01:22

Które OFE inwestują najbezpieczniej

Które OFE inwestują najbezpieczniej

Foto: Rzeczpospolita

Ryzyko związane z inwestycjami funduszy emerytalnych może mieć znaczący wpływ na wysokość przyszłych emerytur. Strategia zakładająca duże ryzyko może przynieść bardzo dobre efekty, ale może też prowadzić do dużych wahań wartości jednostki rozrachunkowej.

Co ważne, zgodnie z prawem fundusz emerytalny nie może zbankrutować. Ryzyko podejmowane przez poszczególne OFE ocenialiśmy na podstawie klasycznego wskaźnika, jakim jest odchylenie standardowe. Pokazuje on, jak duża była zmienność miesięcznych wyników OFE w badanych okresach. W uproszczeniu można powiedzieć, że fundusze charakteryzujące się wysokim odchyleniem standardowym inwestują bardziej ryzykownie. Ich miesięczne wyniki podlegają większym wahaniom.

Ryzyko analizowaliśmy w trzech okresach. Fundusz mógł zdobyć 15 punktów za okres dziesięcioletni, 10 punktów za pięcioletni oraz 5 punktów za trzyletni (maksymalnie 30 punktów). W każdym z tych okresów najlepszy był Allianz. Podobnie było pół roku temu. Za nim uplasował się Aegon i AXA. Najmniej punktów ma ING oraz Polsat. Awansowały: Generali, PKO BP Bankowy oraz ING. Wymieniły się pozycjami z Nordeą, PZU Złota Jesień oraz Polsatem. —k. o.

Opinie

Rafał Markiewicz

,

członek zarządu, dyrektor Departamentu Inwestycyjnego Generali PTE

Trudno teraz precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie, jak zmieni się strategia inwestycyjna OFE po zmianach przedstawionych przez rząd. Podniesienie limitów inwestycji w akcje nie spowoduje automatycznego zwiększenia ich udziału w portfelach funduszy. Będzie to zależało od kilku czynników. Nie wiadomo, czy i kiedy zmieni się system oceny wyników inwestycyjnych OFE, czy powróci koncepcja zewnętrznych benchmarków. Wydaje się jednak, że tak jak zawsze o składzie portfeli będzie przesądzała ocena koniunktury giełdowej.

Rafał Mikusiński

,

prezes Amplico PTE

Wartość WIG dopiero w ostatnich dniach marca nieznacznie przekroczyła poziom sprzed trzech lat, czyli z 2008 r. W tym czasie stopa zwrotu z obligacji skarbowych wyniosła ponad 20 proc. Dodatkowo zysk z inwestycji można było podwyższyć, kupując obligacje przedsiębiorstw. Sytuacja poprawiła się o tyle, że została odbudowana stabilność na rynkach finansowych i znaczne wzrosły ceny akcji. Równocześnie zwyżka cen surowców doprowadziła do nierównowagi w gospodarce globalnej i napięć inflacyjnych. Stało się tak w wyniku niespotykanego poluzowania polityki monetarnej i ogromnego wsparcia finansowego ze strony rządów. To ostatnie doprowadziło do wielkiego wzrostu zadłużenia wielu państw, co w przyszłości będzie rzutować na ich możliwości rozwoju gospodarczego.

Wojciech Olszewski

,

dyrektor Departamentu Inwestycji PTE Polsat

Bardzo istotny wpływ na koniunkturę giełdową i politykę inwestycyjną OFE w 2011 r. będą miały oferty przygotowywane przez Skarb Państwa, który zamierza sprzedać akcje o wartości ok. 15 mld zł. Z punktu widzenia ministra skarbu to racjonalne działanie. Na globalnym rynku finansowym jest dużo wolnego kapitału, w znacznym stopniu dzięki polityce monetarnej Fedu. Krajowi inwestorzy indywidualni też zapewne będą zainteresowani zakupem akcji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Polskiego Holdingu Nieruchomościowego, BGŻ czy PKO BP. Niewątpliwie są zadowoleni z zysków, jakie mogli osiągnąć, kupując akcje w ofertach w 2010 r. Myślę, że także OFE będą aktywne na rynku pierwotnym, oczywiście pod warunkiem, że ceny zaproponowane przez resort skarbu będą dawały szansę na wzrost cen w przyszłości.

Ewa Radkowska-Świętoń, członek zarządu, szef Departamentu Inwestycyjnego ING PTE

Bieżący rok pod względem inwestycyjnym powinien być umiarkowanie dobry. Wydaje się, że rynek papierów dłużnych (dotyczy to zwłaszcza obligacji o dłuższych terminach do wykupu) zdyskontował już w znacznym stopniu oczekiwane podwyżki stóp procentowych, a zatem ceny nie powinny już mocno spadać. Wpływ na rynek akcji nadal będzie mieć poprawa sytuacji gospodarczej zarówno w kraju, jak i na świecie, przekładająca się na wzrost zysków spółek. Obecne wyceny akcji można uznać za bliskie ich wartości fundamentalnej. Są one zatem dość podatne na korekty wywołane przez niespodziewane wydarzenia geopolityczne bądź publikację słabszych od oczekiwanych wskaźników wyprzedzających. Nie można jednak mówić o przewartościowaniu akcji, a to byłby konieczny warunek silniejszych spadków.

Grzegorz Witkowski, zarządzający portfelem akcji Nordea OFE

Na stopy zwrotu w pierwszym kwartale tego roku miała wpływ zapowiedź ograniczenia składek przekazywanych do OFE. Poza tym został ogłoszony program sprzedaży akcji przez Skarb Państwa. Wszystko to spowodowało odwrót inwestorów zagranicznych. Znikła dotychczasowa premia w wycenie akcji na naszej giełdzie w porównaniu z innymi giełdami w regionie. Na to nałożyła się korekta na rynkach wschodzących wywołana obawami o skutki wzrostu cen surowców oraz rewolucjami w Afryce. Perspektywy na dalszą część roku są dobre. Mimo wspomnianych obaw rynki wschodzące pozostają motorem wzrostu. Lepsza niż przed rokiem jest kondycja gospodarek w kluczowych krajach UE i w USA. Hossa trwa.

Adam Kałdus

,

dyrektor Biura Inwestycji PKO BP Bankowy PTE

W ciągu ostatnich trzech lat mieliśmy do czynienia zarówno z zapaścią na rynku akcji w 2008 r., jak i bardzo udanymi latami 2009 – 2010. Zmienność kursów wszystkich instrumentów finansowych na świecie była jednak duża. Mimo to różnice w trzyletnich wynikach poszczególnych OFE systematycznie maleją. Sytuacja ta nie zmieni się, dopóki obowiązuje restrykcyjna regulacja dotycząca minimalnej wymaganej stopy zwrotu. W krótkim okresie zmiana wysokości składki kierowanej do OFE nie powinna mieć istotnego wpływu na rynek kapitałowy. W najbliższych miesiącach spodziewamy się stabilizacji zarówno na rynku papierów dłużnych, jak i akcji.

Marcin Żółtek, członek zarządu, dyrektor inwestycyjny Aviva PTE

Po pierwszym kwartale 2011 r. stopa zwrotu Avivy nie jest zbyt wysoka. Wpływ na rynek akcji miały obawy o rozmontowanie systemu emerytalnego, oczekiwana duża podaż akcji ze strony Skarbu Państwa oraz wydarzenia międzynarodowe (rozruchy w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, kataklizm w Japonii). Jednak ważniejsze okazały się dobre fundamenty polskiej gospodarki i umiarkowane wyceny krajowych spółek. Dzięki temu od połowy lutego indeksy na warszawskiej giełdzie rosną. Oczekujemy, że będzie tak nadal. Za główne zagrożenia uznajemy podaż akcji na polskim rynku pierwotnym oraz rosnące ceny surowców, co może ograniczyć wzrost gospodarczy na świecie.

Ryzyko związane z inwestycjami funduszy emerytalnych może mieć znaczący wpływ na wysokość przyszłych emerytur. Strategia zakładająca duże ryzyko może przynieść bardzo dobre efekty, ale może też prowadzić do dużych wahań wartości jednostki rozrachunkowej.

Co ważne, zgodnie z prawem fundusz emerytalny nie może zbankrutować. Ryzyko podejmowane przez poszczególne OFE ocenialiśmy na podstawie klasycznego wskaźnika, jakim jest odchylenie standardowe. Pokazuje on, jak duża była zmienność miesięcznych wyników OFE w badanych okresach. W uproszczeniu można powiedzieć, że fundusze charakteryzujące się wysokim odchyleniem standardowym inwestują bardziej ryzykownie. Ich miesięczne wyniki podlegają większym wahaniom.

Pozostało 90% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami