Ekspresowe prace Sejmu nad zmianami w OFE

Posłowie opozycji oraz PO planują zgłosić poprawki do projektu rządu

Publikacja: 24.03.2011 02:39

Sejmowa sala obrad

Sejmowa sala obrad

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Główna batalia rozegra się w czasie drugiego czytania – powiedział we wtorek Michał Boni, szef doradców strategicznych premiera, komentując trwające prace nad zmianami w systemie emerytalnym. Posłowie jutro planują zgłoszenie nowych poprawek do rządowego projektu.

– Zgłosimy w czwartek nasz projekt zmian w OFE jako poprawkę – mówi Beata Szydło z PiS. Zakłada on dobrowolność uczestnictwa w funduszach emerytalnych. Tego samego chcą także partie lewicowe. We wtorek wniosek SLD wprowadzający dobrowolność dla osób,  które w 1999 r. decydowały, czy chcą oszczędzać tylko w ZUS czy także w OFE, został odrzucony w Sejmowej Komisji Finansów. Tak samo jak podobny w treści wniosek Marka Borowskiego.

– Wszystkie poprawki zostały jednak zgłoszone jako wniosek mniejszości i w piątek, w czasie trzeciego czytania, o ich losie rozstrzygnie Sejm – mówi Anna Bańkowska, posłanka SLD.

SLD chce także, by młode osoby poniżej 30 lat mogły więcej odkładać do OFE (5 proc. pensji). Projekt rządowy zakłada obniżenie składki dla wszystkich do 2,3 proc. z 7,3 proc.

– W czwartek złożymy jeszcze dwie poprawki, które wycofaliśmy w czasie prac komisji – mówi Anna Bańkowska. Dotyczą one ulgi dla oszczędzających dodatkowo na emeryturę. Rząd chce, by Polacy od 2012 r. mogli odkładać 4 proc. pensji  w ramach indywidualnych kont zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Ale nie więcej jednak niż 4 proc. od 30-krotności średniej miesięcznej płacy (dziś to powyżej 4 tys. zł.) Wpłaty będzie można odpisać od podstawy opodatkowania.

Lewica chce zaś, by maksymalne wpłaty na IKZE wyniosły 72 proc. prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce w skali roku. W tym roku byłoby to maksymalnie 2418 zł. Dodatkowo proponuje, aby ulga była odpisywana od podatku, a nie od podstawy opodatkowania. SLD jeszcze wczoraj negocjował z rządem w sprawie wysokości dodatkowych wpłat na emeryturę. Od nich może zależeć, czy ta partia poprze czy nie rządowy projekt. Rząd może zaś przystać na jej propozycje.

Zmiany w projekcie ma zaproponować także PO. – Będą one drobne – mówi Paweł Arndt z PO. Ale klub rozważa też np. możliwość późniejszego wejścia w życie zapisów dotyczących zakazu akwizycji do OFE na rynku pierwotnym. Od razu miałaby być zakazana na rynku wtórnym. Według rządowego projektu akwizycja ma być całkowicie zakazana od maja.

Zgłoszenie poprawek planuje także klub Polska Jest Najważniejsza. Będzie m.in. proponować, by osoby, które są losowo przypisywane do OFE, mogły trafić do każdego z funduszy. Obecnie wyłączone z losowania są największe podmioty oraz te, które osiągnęły słabe wyniki.

Jeżeli Sejm przyjmie projekt zmian w OFE w piątek, to już w sobotę nad nowelizacją będą pracowały senackie komisje. Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zapowiedział debatę senacką na posiedzeniu 30 – 31 marca. Rząd chce, by projekt zmian w OFE, w którym zapisano 30-dniowe vacatio legis, wszedł w życie 1 maja. Aby mogło się tak stać, najpóźniej 31 marca prezydent Bronisław Komorowski powinien podpisać projekt.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.ostrowska@rp.pl

Spór o „Leszka"

– Wysłaliśmy w imieniu Leszka Balcerowicza list do ministerstwa, że w związku z wagą debaty profesor będzie zwracał się do ministra finansów w formie „pan". Dostaliśmy informację zwrotną, że wiadomość została przekazana. Uznaliśmy, że umowa obowiązuje – powiedział Radiu TOK FM Andrzej Krajewski, prezes FOR. Balcerowiczowi nie spodobało się, że minister Jacek Rostowski podczas telewizyjnej debaty w poniedziałek zwracał się do niego „Leszku". Szymon Milczanowski, zastępca dyrektora Biura Ministra Finansów, mówi, że propozycja została przekazana, ale minister zastrzegł, że nie ma na nią zgody. – Stanowisko to wysłałem esemesem do współpracowników Leszka Balcerowicza. Nie było odzewu – mówi. Krajewski zapewnia, że wiadomości nie dostał.     —k.o.

– Główna batalia rozegra się w czasie drugiego czytania – powiedział we wtorek Michał Boni, szef doradców strategicznych premiera, komentując trwające prace nad zmianami w systemie emerytalnym. Posłowie jutro planują zgłoszenie nowych poprawek do rządowego projektu.

– Zgłosimy w czwartek nasz projekt zmian w OFE jako poprawkę – mówi Beata Szydło z PiS. Zakłada on dobrowolność uczestnictwa w funduszach emerytalnych. Tego samego chcą także partie lewicowe. We wtorek wniosek SLD wprowadzający dobrowolność dla osób,  które w 1999 r. decydowały, czy chcą oszczędzać tylko w ZUS czy także w OFE, został odrzucony w Sejmowej Komisji Finansów. Tak samo jak podobny w treści wniosek Marka Borowskiego.

Pozostało 82% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami