Reforma reformy emerytalnej

Rząd rozważa aż siedem propozycji zmian w systemie emerytalno-rentowym

Aktualizacja: 25.11.2010 01:14 Publikacja: 24.11.2010 23:00

Reforma reformy emerytalnej

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Mimo ostatnich zapewnień Donalda Tuska, że zmiany nie będą rewolucyjne, wciąż każdy sposób na uzyskanie budżetowych oszczędności jest możliwy. Pomysły Rady Gospodarczej przy premierze, do których dotarła „Rz”, zakładają różne scenariusze. Po pierwsze – redukcję składki przekazywanej do OFE z 7,3 proc. do 3 proc.

Poza tym zawieszenie tych składek na kilka lat czy ograniczenie deficytu ZUS poprzez m.in. podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego, zmianę waloryzacji emerytur i przywrócenie wyższej stawki składki rentowej. Rada uważa także, że można wprowadzić specjalne obligacje emerytalne i przekazywać je zamiast bieżących składek do OFE.

Inne propozycje to wprowadzenie zmian podnoszących efektywność kapitałowej części systemu emerytalnego lub szybkie wprowadzenie tylko niezbędnych poprawek (jak obniżka opłat pobieranych przez OFE) i zyskanie czasu na przygotowanie kompleksowej reformy.

[wyimek]230 mld zł to roczne koszty funkcjonowania systemu emerytalno-rentowego[/wyimek]

Propozycje, które są dziś najbardziej realne, bo dają najwięcej korzyści, zarówno budżetowi, jak i przyszłym emerytom, to redukcja deficytu ZUS o ok. 70 mld zł, a także przekazywanie części pieniędzy do OFE w formie obligacji emerytalnych oraz redukcja składki do OFE. Ten ostatni pomysł od roku promuje minister pracy Jolanta Fedak.

– Zastąpienie długu zaciąganego na rynku wieloletnimi obligacjami emerytalnymi, ograniczy potrzeby pożyczkowe państwa i pozwoli OFE dalej gromadzić pieniądze. Eksperci pracują nad tym, jak powinny wyglądać te obligacje – mówi Adam Jasser, minister w Kancelarii Premiera. Również większość członków Rady Gospodarczej nieoficjalnie przyznaje, że obligacje to najlepszy pomysł. Za kilka dni będzie wiadomo, do której propozycji przychyli się rząd.

– Ważne jest, by wybrać rozwiązania, które jednocześnie doprowadziłyby do ukończenia reformy ubezpieczeń społecznych, poprawiły efektywność systemu oraz zmniejszyły problemy związane ze sposobem wliczania pieniędzy, jakie OFE otrzymuje z ZUS, w dług publiczny – mówi prof. Witold Orłowski, członek Rady Gospodarczej.

Mimo ostatnich zapewnień Donalda Tuska, że zmiany nie będą rewolucyjne, wciąż każdy sposób na uzyskanie budżetowych oszczędności jest możliwy. Pomysły Rady Gospodarczej przy premierze, do których dotarła „Rz”, zakładają różne scenariusze. Po pierwsze – redukcję składki przekazywanej do OFE z 7,3 proc. do 3 proc.

Poza tym zawieszenie tych składek na kilka lat czy ograniczenie deficytu ZUS poprzez m.in. podniesienie i zrównanie wieku emerytalnego, zmianę waloryzacji emerytur i przywrócenie wyższej stawki składki rentowej. Rada uważa także, że można wprowadzić specjalne obligacje emerytalne i przekazywać je zamiast bieżących składek do OFE.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami