Wielkie zamieszanie wokół OFE

Wicepremier Waldemar Pawlak mówi, że ewentualne zawieszenie transferu składek do OFE będzie wymuszone sytuacją kryzysową. Leszek Balcerowicz krytykuje za to rząd

Publikacja: 17.11.2010 15:42

Trzeba określić, czy ważniejsze są ulgi rodzinne, wsparcie dla bezrobotnych i niepełnosprawnych, wsp

Trzeba określić, czy ważniejsze są ulgi rodzinne, wsparcie dla bezrobotnych i niepełnosprawnych, wsparcie dla żłobków i przedszkoli, czy transfery finansowe do OFE za każdą cenę - mówi wicepremier i minister gospodarki, Waldemar Pawlak

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Prasa ujawnia dziś plany rządu wobec funduszy emerytalnych. Ma on rozważać kilka wariantów: dobrowolność uczestnictwa w OFE, zawieszenie składki, która trafia do OFE, albo obniżenie jej wysokości. Czy któryś z nich jest rzeczywiście rozważany?

— Ewentualne zawieszenie transferu składek do OFE na przykład na dwa lata będzie wymuszone sytuacją kryzysową. Trzeba określić polityczne priorytety - czy ważniejsze są ulgi rodzinne, wsparcie dla bezrobotnych i niepełnosprawnych, wsparcie dla żłobków i przedszkoli, czy też ważniejsze są transfery finansowe do OFE za każdą cenę - nawet cięć w wydatkach społecznych — mówił rano wicepremier Waldemar Pawlak.

Jego zdaniem możliwe jest to już od przyszłego roku a obowiązywałoby przez dwa lata. — Oznacza to dodatkowe 24 mld zł rocznie. Unia Europejska nie zaakceptowała naszych propozycji by uznać te zmiany jako reformatorskie i nie zaliczać transferów do długu dla budżetu. Okazało się, że Europejczycy są bardziej tradycyjni w zakresie systemów emerytalnych i w tych okolicznościach do takiej zmiany może dojść już w przyszłym roku — powiedział Pawlak.

Równocześnie minister finansów Jacek Rostowski powiedział dziennikarzom, że nie zna pomysłów dotyczących zawieszenia przekazywania składek do OFE. — Nadal są, były i będą pomysły na reformy OFE. W tej chwili jest dla nas ważne, aby osiągnąć w sprawie OFE satysfakcjonujący wynik na forum UE, który nie będzie stawiał Polski w gorszej sytuacji — powiedział Rostowski. Z kolei profesor Leszek Balcerowicz skrytykował rząd za toczącą się debatę na temat transferów do OFE.

— Mamy do czynienia z nierzetelną propagandą na temat przeprowadzonej reformy emerytalnej — stwierdził profesor podczas debaty na temat dróg walki z kryzysem, zorganizowanej przez Lewiatana i Liberte.

— Słuchając toczących się dyskusji można odnieść wrażenie, że problemu by nie było, gdybyśmy nie przeprowadzili reformy, a to nieprawda i temu stanowczo trzeba się przeciwstawić. Balcerowicz przypomniał, że transfery do OFE stanowią zaledwie 2 proc. PKB, a wydatki państwa to 45 proc. PKB. — Nawet gdyby tych 2 proc., które dziś pochłaniają transfery do OFE, nie byłoby to pozostaje jeszcze 43 proc. PKB rocznych wydatków państwa co i tak jest ogromną kwotą — zaznaczył profesor.

— Tak więc cała teza, że dług rośnie z powodu OFE jest fałszywa. Trzeba się jej przeciwstawić i walczyć z nią.

Leszek Balcerowicz nie widzi też winy w samych OFE z powodu zakresu ich funkcjonowania. — Wszelkie ograniczenia w działalności OFE wynikają z ograniczeń ustawowych — dodał profesor.

Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, powiedziała, że jeśli jakieś zmiany są planowane należałoby o nich poinformować. — Czekamy zatem na oficjalne informacje — dodała.

Prasa ujawnia dziś plany rządu wobec funduszy emerytalnych. Ma on rozważać kilka wariantów: dobrowolność uczestnictwa w OFE, zawieszenie składki, która trafia do OFE, albo obniżenie jej wysokości. Czy któryś z nich jest rzeczywiście rozważany?

— Ewentualne zawieszenie transferu składek do OFE na przykład na dwa lata będzie wymuszone sytuacją kryzysową. Trzeba określić polityczne priorytety - czy ważniejsze są ulgi rodzinne, wsparcie dla bezrobotnych i niepełnosprawnych, wsparcie dla żłobków i przedszkoli, czy też ważniejsze są transfery finansowe do OFE za każdą cenę - nawet cięć w wydatkach społecznych — mówił rano wicepremier Waldemar Pawlak.

Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Emerytura
Polacy sprawdzają, ile mają pieniędzy w PPK. Nawet ci, co nie mają