Ile twoich oszczędności pochłaniają opłaty

CU, Allianz i AIG pobierają najmniej od składki i za zarządzanie aktywami funduszu emerytalnego. Najwięcej ściąga Polsat

Publikacja: 16.04.2009 01:30

Ile twoich oszczędności pochłaniają opłaty

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Topnienie w czasie kryzysu oszczędności emerytalnych spowodowało, że baczniej przyglądamy się opłatom pobieranym przez OFE. PiS i Lewica, a niedawno także rząd, przygotowały projekty zmian w ustawie, które mają je obniżyć.

Zgodnie z projektem rządowym w 2010 r. opłata od składki ma spaść z 7 do 3,5 proc. Obecne prawo zakłada stopniowe obniżanie jej wysokości do 3,5 proc. od 2014 r. Według przygotowywanej noweli obniżona ma być też opłata za zarządzanie. Dodatkowo gdy aktywa przekroczą 45 mld zł, opłata ta ma być kwotowa, a nie procentowa jak dziś.

Doceniając wpływ opłat na stan oszczędności, dołączyliśmy je do zestawu kryteriów oceny funduszy. Maksymalnie w kategorii tej przyznawaliśmy 5 punktów. To niewiele, ale trzeba pamiętać, że opłaty są pośrednio uwzględniane także w innych kategoriach, głównie w stanie hipotetycznego konta.

Użyliśmy wskaźnika opisującego, jaka była relacja pobranych opłat do aktywów danego OFE (ubiegłoroczne przychody PTE z tego tytułu podzieliliśmy więc przez średnie aktywa w ubiegłym roku). Przeciętnie wskaźnik wyniósł 1,45 proc. Według Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych pokazuje to, że OFE są tańsze od funduszy inwestycyjnych stabilnego wzrostu, które mają najbardziej zbliżony skład portfela inwestycyjnego.

Najlepiej pod względem wysokości opłat wypadły fundusze: CU (najwięcej punktów w tej kategorii), Allianz oraz AIG. Najgorszy okazał się Polsat (0 punktów).

Klienci, którzy teraz podpisują umowę z OFE, we wszystkich funduszach, z wyjątkiem Allianz, płacą 7 proc. od składki (w Allianz 4 proc.). Przed nowelizacją ustawy o OFE, która weszła w życie 1 kwietnia 2004 r., wysokość opłat zależała od stażu w OFE. Dlatego ci, którzy stali się klientami funduszy (m.in. CU, Warty, ING, Axy) do końca marca 2004 r., płacą sporo mniej niż 7 proc.

Z kolei opłata za zarządzanie jest podawana w procentach i zależy od wysokości aktywów. Jest taka sama dla nowych i starych klientów. Stosunkowo niską wnoszą członkowie największych funduszy oraz tych, w których obowiązuje niski limit kwotowy (po przekroczeniu w danym roku zapisanego w statucie limitu opłata przestaje być pobierana, ale czasami limit jest tak wysoki, że klienci nie mają na to szans). Limity będą istnieć tylko do 2010 r.

Opłaty powinny być brane pod uwagę przy wyborze OFE. Trzeba jednak pamiętać, że nawet jeśli są wysokie, mogą być z powodzeniem zniwelowane przez duże zyski z inwestycji.

Topnienie w czasie kryzysu oszczędności emerytalnych spowodowało, że baczniej przyglądamy się opłatom pobieranym przez OFE. PiS i Lewica, a niedawno także rząd, przygotowały projekty zmian w ustawie, które mają je obniżyć.

Zgodnie z projektem rządowym w 2010 r. opłata od składki ma spaść z 7 do 3,5 proc. Obecne prawo zakłada stopniowe obniżanie jej wysokości do 3,5 proc. od 2014 r. Według przygotowywanej noweli obniżona ma być też opłata za zarządzanie. Dodatkowo gdy aktywa przekroczą 45 mld zł, opłata ta ma być kwotowa, a nie procentowa jak dziś.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami