Więcej pieniędzy dla akcjonariuszy PTE

PTE I Około 650 mln zł może trafić do akcjonariuszy towarzystw emerytalnych z dywidend — wynika z wyliczeń „Rz”. Po raz pierwszy wypłaci ją Generali PTE

Publikacja: 22.03.2009 22:31

Towarzystwa emerytalne nie mają większego problemu z tym, by osiągać bieżące zyski, czyli ich właściciele już do nich nie dokładają. W ubiegłym roku branża zarobiła — jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) — ponad 730 mln zł. Cześć z tej kwoty trafi do ich właścicieli. Z wyliczeń „Rz” wynika, że wysokość wypłaconych w tym roku dywidend z zysku za ubiegły rok może wynieść ok. 650 mln zł. Dla porównania w ubiegłym roku do właścicieli towarzystw emerytalnych trafiło około 100 mln zł mniej (zysk w 2007 r. wyniósł prawie 700 mln zł).

Są to jednak szacunki „Rz”. Dopiero dwa towarzystwa przyznały, że zarząd będzie rekomendował wypłatę dywidendy w tym roku.— Zarząd Pocztylion-Arka PTE będzie rekomendował wypłatę dywidendy za rok 2008 w wysokości około 17,5 mln zł — mówi Adam Gola, prezes Pocztylion-Arka PTE.

To około 90 proc. zysku wypracowanego przez to towarzystwo w ubiegłym roku. Pocztylion-Arka wypłaca dywidendę właścicielom już od 2005 r. Po raz pierwszy dywidendę wypłaci też Generali PTE. Zarząd już zarekomendował wypłatę dywidendy z całego ubiegłorocznego zysku spółki, a rada nadzorcza ma ją poprzeć na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Będzie to kwota 25 mln zł. I tyle jest pewne. Pozostałe towarzystwa nie chcą mówić o szczegółach.— Jeszcze nie podjęliśmy decyzji. Czekamy na WZA — mówi Tomasz Bańkowski, prezes Pekao Pioneer PTE.

PTE zasłaniają się nie tylko brakiem decyzji, ale też tym, że spółka nie ma jeszcze audytu. Przyjęliśmy zatem w naszych wyliczeniach, że dywidendę w takiej samej procentowej wysokości do wypracowanego wypłacą wszyscy ci, którzy zrobili to też rok temu. Nie bierzemy jednak pod uwagę kwoty funduszu dywidendowego w ramach kapitału zapasowego (czyli skumulowane zyski z lat jeszcze wcześniejszych), z którego środki też mogą trafić do właścicieli. Dotyczy to np. AIG PTE, który zwykle przez lata nie wypłacał pełnego zysku akcjonariuszom, a jak wiadomo jego amerykański właściciel potrzebuje pieniędzy. Zresztą nie tylko on.

Niewątpliwie jest też inny powód, który sprawia, że PTE nie chcą jeszcze mówić o planowanej czy rekomendowanej przez zarządy dywidendzie. Aktualnie ich przychodami i zyskami interesują się politycy. W okresie bessy na giełdzie fundusze, którymi zarządzają, przynoszą klientom straty, a równocześnie przychody i zyski towarzystw rosną. Stąd politycy i teraz także rząd chcą obniżenia opłat pobieranych przez OFE co będzie miało wpływ na wyniki finansowe PTE. Jeśli przyjęty przez rząd projekt noweli ustawy o OFE, który zmienia wysokość opłat wejdzie w życie i zacznie obowiązywać od 2010 r. zyski PTE spadną.

Jak wyliczył nadzór zysk techniczny PTE z zarządzania OFE w przyszłym roku spadnie z nieco ponad 1 mld zł do 604 mln zł. Podobnie o ponad 40 proc. w kolejnym roku. Tym samym spadnie wysokość dywidend wypłacanych właścicielom. — W kontekście tego co dzieje się wokół PTE w ostatnim czasie, mówienie o dywidendzie staje się niestosowne. Mimo, że dywidenda z zysku należy się akcjonariuszom — mówi nasz rozmówca.

Poza tym Komisja Nadzoru Finansowego optuje za tym, aby PTE miały wyższe kapitały, adekwatne do skali działalności. To może powstrzymać niektóre PTE, zwłaszcza te o niskim kapitale, do wypłaty dywidendy.Pewne jest, że cztery towarzystwa nie wypłacą dywidendy. Są to Bankowy, Nordea, Polsat oraz Warta. Te PTE nie pokryły straty z lat ubiegłych i nie mogą jej wypłacić. W tej grupie jedynie Polsat posiada kapitał zapasowy w kwocie, która wystarczy na pokrycie straty z lat wcześniejszych. Dywidendy nie wypłaci też Axa, które to towarzystwo jako jedyne miało w ubiegłym roku stratę. Ciekawe zaś co zrobi Allianz, który dywidendy dotąd nie wypłacał, a może to już zrobić.

Jakiś czas temu na zlecenie Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych powstał raport, który zbadał rentowność towarzystw emerytalnych, biorąc pod uwagę tzw. wewnętrzną stopę zwrotu z kapitału (IRR). Wynika z niego, że jest to biznes o umiarkowanej rentowności. Niższej niż w innych branżach, jak choćby w towarzystwach funduszy inwestycyjnych. I choć równocześnie towarzystwa emerytalne, które zarządzają OFE, to dużo bardziej stabilny biznes niż TFI, to wymogi kapitałowe w odniesieniu do PTE są jednak dużo wyższe.

Towarzystwa emerytalne nie mają większego problemu z tym, by osiągać bieżące zyski, czyli ich właściciele już do nich nie dokładają. W ubiegłym roku branża zarobiła — jak wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) — ponad 730 mln zł. Cześć z tej kwoty trafi do ich właścicieli. Z wyliczeń „Rz” wynika, że wysokość wypłaconych w tym roku dywidend z zysku za ubiegły rok może wynieść ok. 650 mln zł. Dla porównania w ubiegłym roku do właścicieli towarzystw emerytalnych trafiło około 100 mln zł mniej (zysk w 2007 r. wyniósł prawie 700 mln zł).

Pozostało 86% artykułu
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Emerytura
Polacy sprawdzają, ile mają pieniędzy w PPK. Nawet ci, co nie mają