Zakłada to przygotowany przez resort infrastruktury projekt nowelizacji ustawy o autostradach płatnych i o Krajowym Funduszu Drogowym (KFD). Ma on na celu przesunięcie obowiązku finansowania projektów drogowych z budżetu państwa do Krajowego Funduszu Drogowego w Banku Gospodarstwa Krajowego.
Rząd chce zaoszczędzić 9,7 mld zł w tym roku, a tyle wynosi wkład w realizację drogowych zadań unijnych na ten rok. Jak napisano w projekcie, emitowane mają być obligacje, z których środki posłużą do finansowania inwestycji drogowych. Obowiązek inwestowania w obligacje infrastrukturalne ma zostać nałożony na fundusze emerytalne. Limit inwestycji w papiery emitowane prawdopodobnie przez Bank Gospodarstwa Krajowego – jak napisano w uzasadnieniu – ma stanowić nie mniej niż 90 proc. aktywów OFE.
– Jako Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych popieramy ideę finansowania inwestycji infrastrukturalnych przez OFE – mówi Robert Garnczarek, członek zarządu Axa PTE. Według niego trudno komentować projekt od strony inwestycyjnej OFE. – Nie znamy żadnych szczegółów: ani jaka będzie konstrukcja tych papierów, ani jakie będą warunki ich emisji, ani jaki będą miały okres zapadalności – dodaje.
Przedstawiciele PTE zgodnie jednak podkreślają, że nie powinny być przymuszane do tych inwestycji.
KFD w nowym kształcie ma nie tylko finansować remonty dróg i ich bieżące utrzymanie, ale także przejąć ciężar finansowania budowy nowych tras ekspresowych i autostrad. Poza tym także finansować prace związane z przygotowaniem i wdrożeniem elektronicznego systemu poboru opłat, który ma zastąpić system winietowy. Dostęp do KFD będą też miały spółki specjalnego przeznaczenia. Ale mimo zapowiedzi rządu żadna taka nie powstała.