OFE: nowelizacja bez konsultacji

Założenia do zmian w ustawie o funduszach emerytalnych przygotowane przez resort pracy wywołały falę krytyki

Publikacja: 03.02.2009 02:52

OFE: nowelizacja bez konsultacji

Foto: Flickr

– Jesteśmy oburzeni tym, że nie były one konsultowane z partnerami społecznymi – mówi Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, i zapowiada list w tej sprawie do Jolanty Fedak, minister pracy.

Także Lewiatan protestuje. – Przygotowane założenia wskazują na bardzo konkretne zmiany i niedopuszczalne jest, by nie były one przekazane do opinii partnerów społecznych – mówi Małgorzata Rusewicz z PKPP Lewiatan i też zapowiada pisma w tej sprawie. Lewiatan chce wycofania założeń z prac Komitetu Stałego Rady Ministrów, gdzie skierował je resort pracy.

[wyimek]3,5 proc. ma wynosić opłata od składek wpłacanych przez klientów OFE. Dziś to 7 procent.[/wyimek]

Nie tylko sposób tworzenia nowego prawa budzi kontrowersje. Także zawarte w nim propozycje. Jako zbyt daleko idące oceniają je przedstawiciele PTE. I przypominają, że to już drugie radykalne zmiany w prawie ich dotyczącym i do tego drugie, które ograniczają ich przychody. Resort pracy zakłada, że spadnie do 3,5 proc. z 7 proc. opłata od wpłacanej składki (zgodnie z obowiązującym prawem miało to nastąpić dopiero od 2014 r.). Osoby, którym zostało 5 lat do emerytury, mają w ogóle nie płacić składki. Obniżeniu ulec ma też opłata za zarządzanie. Jej maksymalny poziom ma wynieść 8,4 mln zł, gdy aktywa przekroczą 20 mld zł. Dziś wysokość opłaty jest ustalana procentowo i spada wraz ze wzrostem aktywów.

– Wprowadzenie kwotowego, a nie procentowego, limitu opłaty za zarządzanie OFE spowoduje, że od pewnego momentu pozyskiwanie nowych klientów nie będzie miało ekonomicznego sensu. Podważony zostaje ekonomiczny sens zwiększania efektywności funduszu w celu przyciągnięcia nowych klientów. Może to prowadzić do długoterminowej erozji sektora emerytalnego – ocenia Michał Szymański, prezes CU PTE.

Pierwsze wyliczenia pokazują, że przychody z tytułu opłat mogą spaść aż o kilkaset milionów złotych (nawet ok. 600 mln zł). To niejedyna zła wiadomość dla PTE, bo resort chce, by wzrosły koszty. Wpłata PTE na dodatkową część Funduszu Gwarancyjnego ma wzrosnąć z 0,3 – 0,4 do 1,3 – 1,4 proc. wartości aktywów OFE. I tak choćby PTE zarządzające największym funduszem CU musiałoby podnieść wysokość tego funduszu z obecnych ok. 140 mln zł do ok. pół miliarda złotych. – Akcjonariusze będą zmuszeni dokapitalizować PTE. Równocześnie ich przychody z opłat spadną. Mniejsze podmioty nie dadzą sobie rady – ocenia nasz rozmówca.

Artur Olech, wiceprezes Generali, przypomina, że jak pokazują wyliczenia ekspertów, obniżenie opłaty od składki przekazywanej do OFE o zaledwie kilka punktów procentowych zwiększy miesięczną emeryturę średnio o ok. 3 zł, gdy zwiększenie stopy zwrotu z inwestycji funduszy emerytalnych np. z 5 do 5,5 proc. wzbogaci portfel emeryta już o 70 zł miesięcznie.

– To propozycje idące dalej niż te wcześniejsze autorstwa PiS czy Lewicy – mówi jeden z ekspertów.

Michał Szymański uważa, że nowe propozycje wymagają analizy. Za korzystne uznaje wprowadzenie wielofunduszowości. Resort proponuje trzy typy funduszy: zrównoważony (odpowiednik dzisiejszego OFE), bezpieczny oraz dynamiczny o agresywnej polityce. Klienci będą mogli być członkami maksymalnie dwóch OFE, co umożliwi stopniowe przechodzenie z jednego do drugiego. Ograniczone mają być też koszty akwizycji poprzez zmianę częstotliwości losowania (ma odbywać się cztery, a nie dwa razy w roku) i wypłat transferowych (raz, a nie cztery razy w roku) oraz promowanie alternatywnych kanałów dystrybucji (Internet).

– Jesteśmy oburzeni tym, że nie były one konsultowane z partnerami społecznymi – mówi Ewa Lewicka, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych, i zapowiada list w tej sprawie do Jolanty Fedak, minister pracy.

Także Lewiatan protestuje. – Przygotowane założenia wskazują na bardzo konkretne zmiany i niedopuszczalne jest, by nie były one przekazane do opinii partnerów społecznych – mówi Małgorzata Rusewicz z PKPP Lewiatan i też zapowiada pisma w tej sprawie. Lewiatan chce wycofania założeń z prac Komitetu Stałego Rady Ministrów, gdzie skierował je resort pracy.

Pozostało 84% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami