W ubiegłym roku fundusze emerytalne pozyskały o ponad 90 tys. klientów mniej niż rok wcześniej. Jak podkreślają eksperci, to przede wszystkim efekt demografii (coraz mniej osób wchodzi na rynek pracy) oraz zatrudnienia, które w 2008 r. rosło wolniej niż jeszcze rok wcześniej. Liczba uczestników II filara na koniec 2008 r. wzrosła do 13,8 mln. Oznacza to wzrost w skali roku o 5,3 proc. (o 6,3 proc. w 2007 r.).Najwięcej nowych członków z rynku pierwotnego, czyli takich, którzy pierwszy raz podpisywali umowę z OFE, kolejny rok z rzędu pozyskali akwizytorzy funduszu ING. Za nim są dwa inne największe: Commercial Union oraz PZU Złota Jesień. To one pozyskują najwięcej klientów, mimo że nie mogą brać udziału (bo są największe na rynku) w losowaniu tych klientów, którzy nie zapisali się do funduszu.
A w minionym roku dzięki losowaniu nowych klientów pozyskały tylko cztery OFE: AIG, Generali, Pekao i Polsat. One wypracowały odpowiednio wysokie wyniki inwestycyjne i równocześnie nie są zbyt duże. Co ciekawe, w ostatnim z nich – funduszu Polsat – spada liczba klientów pozyskiwanych dzięki własnym siłom sprzedaży. Liczba członków może zaś spadać z takich przyczyn jak np. śmierć klienta i zamknięcie rachunku czy wycofanie członkostwa z innych przyczyn jak wcześniejsza emerytura.
Kurczący się rynek pierwotny rekompensowany jest większą aktywnością funduszy na rynku wtórnym. W ubiegłym roku rekordowa liczba osób – 451,7 tys. (wobec 383,4 tys. w 2007 r.) zmieniła fundusz na inny. Na tym polu od kilku lat najaktywniejsza jest Axa, która do 2012 r. chce mieć milion klientów. Niewiele słabiej wypada znów ING, który też ma ściśle określony cel. Chce awansować z drugiej na pierwszą pozycję pod względem wielkości.W przypadku ING liczba pozyskanych klientów z rynku pierwotnego i wtórnego wynosi ponad 196 tys. Ten fundusz zwiększył w ciągu roku udział w rynku z 19,7 proc. do 20,2 proc.
Największy procentowy przyrost klientów odnotował w 2008 r. OFE Aegon (119 proc.), który zawdzięcza ten wynik przejęciu funduszu OFE Skarbiec-Emerytura. OFE, które mogą się pochwalić kilkunastoprocentowym wzrostem, to Pekao (14,4 proc.), Generali (12,4 proc.) i Axa (11,8 proc.).W przypadku dwóch funduszy liczba członków zmalała: w OFE Bankowy (o 2,1 proc.) i OFE Warta (o 0,1 proc.).