Jak oświadczył Tomáš Machanec, szef departamentu ubezpieczeń społecznych w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej, Czesi, którzy są uczestnikami nowo utworzonego drugiego filara, stanowiącego część ich obowiązkowej składki na państwowy system ubezpieczeń społecznych przekazywanej do prywatnych funduszy emerytalnych, będą otrzymywali niższą emeryturę z państwowego systemu.
Wyjaśnił, że uczestnicy nowego systemu emerytalnego otrzymają od państwa emeryturę o 15 proc. niższą niż ci, którzy nie uczestniczą w funduszach emerytalnych. Oszczędności zgromadzone w funduszach emerytalnych mają zrekompensować tę różnicę.
Machanec powiedział także agencji prasowej CTK, że ci, którzy będą oszczędzali całe życie aż do emerytury, otrzymają z państwowego systemu o 15 proc. niższe świadczenia, a ci, którzy oszczędzać będą przez 10 lat, o 4 proc.
Od 1 stycznia 2013 r. Czesi mogą transferować 3 proc. miesięcznej składki na ubezpieczenie społeczne do prywatnych funduszy emerytalnych pod warunkiem, że samodzielnie dopłacą kolejne 2 proc.
Rząd wierzy, że reforma jest korzystna dla połowy obywateli, a wiceminister finansów Radek Urban powiedział, że w pierwszym tygodniu roku do drugiego filaru przystąpiły setki ludzi.