W 2009 roku OFE unikały ryzykownych inwestycji

W ubiegłorocznych portfelach funduszy emerytalnych nie da się znaleźć takich inwestycji, jak rok wcześniej – banku z Islandii, który upadł w wyniku wybuchu kryzysu finansowego. Tym razem dominowała ostrożność

Publikacja: 21.01.2010 08:08

W 2009 roku OFE unikały ryzykownych inwestycji

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Fundusze emerytalne nie decydowały się w 2009 r. na podejmowanie ryzykownych inwestycji za granicą – wynika z analizy rocznych sprawozdań OFE na temat struktury aktywów.

[srodtytul]Ograniczone zaufanie[/srodtytul]

Na ogół zagraniczne inwestycje były kontynuacją zakupów dokonanych w poprzednich latach. Przykładem są walory węgierskiego OTP Banku, austriackiego Erste Banku czy czeskiego Komercni Banku. Pojedyncze OFE miały akcje firm Telefonica, Total, BP czy OMV – działających w „bezpiecznych” sektorach telekomunikacji i paliwowym. Podobnie było z zagranicznymi obligacjami. Tu dominowały banki. Wybrane fundusze miały papiery Deutsche Banku, Dresdner Banku oraz Royal Bank of Scotland.

Nie bez znaczenia, jak podkreślają zarządzający, było mniejsze zaufanie do agencji ratingowych i ocen przez nie nadawanych, nadszarpnięte kryzysem. To nie zachęcało do zakupu obligacji zagranicznych, których podaż w 2009 r. była duża.

– Fundusze wolały się skupić na ryzyku, które potrafią ocenić. Czyli skoncentrowały się na rynku polskim – mówi jeden z analityków bankowych. Poza tym w grę wchodziło ryzyko kursowe. W portfelach OFE nie pojawiły się żadne niespodzianki. Jak w 2008 r., gdy w portfelu funduszu Amplico (dawne AIG) znalazły się obligacje islandzkiego Glitnir Banku. W wyniku światowego kryzysu został on znacjonalizowany, a krajowy fundusz prawdopodobnie stracił na tych inwestycjach.

– Inwestorzy na świecie, w tym także i w Polsce, ostrożniej podchodzili do inwestycji postrzeganych jako ryzykowne. Stąd w portfelu funduszy nie ma skomplikowanych instrumentów. Fundusze podobnie jak inni inwestorzy pokazały sporą awersję do ryzyka – ocenia Michał Szymański, były prezes Aviva PTE.

[srodtytul]Pomyśleli o złocie[/srodtytul]

Jedyną „ekstrawagancją”, na jaką pozwolili sobie niektórzy zarządzający, było inwestowanie w złoto. Było to widać już w przeszłości, gdy w aktywach OFE pojawiła się Barrick Gold Corp. – kanadyjska firma wydobywcza.

W ubiegłym roku przejawem zainteresowania funduszy złotem było kupowanie certyfikatów funduszu Investor Gold, który inwestuje w szlachetny metal. – Nie wiadomo, jaka jest intencja tych inwestycji. Czy stanowią ochronę w złych czasach, gdy złoto stanowi alternatywę? Czy należy to traktować jako typową inwestycję, gdzie założony jest określony wzrost ceny? – zastanawia się Tomasz Publicewicz z firmy Analizy Online.

Certyfikaty miały dwa fundusze: Nordea i Pekao. Łącznie zainwestowały w nie 7,5 mln zł. To niewiele zważywszy, że łączne aktywa, którymi zarządzają OFE, wynoszą ok. 180 mld zł, a aktywa wspomnianych funduszy wyniosły na koniec grudnia odpowiednio: 6,9 i 2,8 mld zł.Przedstawiciele funduszy nie wypowiadają się na temat decyzji inwestycyjnych, zwłaszcza takich, które stanowią niewielką część ich portfeli.

Czytaj też na [link=http://www.parkiet.com/artykul/889662_W_2009_roku_OFE_unikaly_ryzykownych_inwestycji.html]www.parkiet.com[/link]

Fundusze emerytalne nie decydowały się w 2009 r. na podejmowanie ryzykownych inwestycji za granicą – wynika z analizy rocznych sprawozdań OFE na temat struktury aktywów.

[srodtytul]Ograniczone zaufanie[/srodtytul]

Pozostało 94% artykułu
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości