To ponad 10 mld zł więcej niż rok wcześniej. Tak wynika z opublikowanych w piątek rocznych struktur portfeli funduszy emerytalnych, w których zaprezentowały one wszystkie instrumenty posiadane na koniec 2009 r. OFE zarządzały wtedy prawie 179 mld zł. W tej kwocie na akcje przypadały prawie 54 mld zł. – Portfele funduszy oparte są więc na dużych i płynnych spółkach – mówi Tomasz Publicewicz z Analiz Online.
Analiza portfela akcji pokazuje, że jedną trzecią wartości wszystkich papierów udziałowych stanowiły banki (głównie PKO BP, Pekao, ING Bank czy BZ WBK). Oprócz nich duży udział miały także sektory paliw oraz metali. Łącznie papiery spółek z tych trzech branż stanowiły 50 proc. portfela akcji.
Według Publicewicza widać pozytywne nastawienie zarządzających przede wszystkim do banków. W tym także zagranicznych, jak węgierski OTP, austriacki Erste czy czeski Komercni.
– Fundusze są przeważone w bankach (udział akcji banków w portfelu OFE przekracza udział tego sektora w indeksie WIG – red.). Z kolei sektory takie jak paliwowy, reprezentowany głównie przez PKN Orlen, oraz metalowy – KGHM, mimo że stanowią nominalnie bardzo dużo, są niedoważone. – Sugeruje to, że zarządzający nie wierzą w wyższe stopy zwrotu z tych spółek niż indeksu – mówi Tomasz Publicewicz.
Także sektor telekomunikacyjny stanowi znaczącą część portfela OFE, ale równocześnie najbardziej niedoważoną w stosunku do WIG. Fundusze niechętnym okiem patrzą też na branżę medialną – w przeciwieństwie do spółek energetycznych, na co spory wpływ miał ubiegłoroczny debiut PGE – budowlaną oraz drzewno-papierniczą i handlową.