Fundusze emerytalne co pół roku prezentują papiery ze swojego portfela inwestycyjnego, które stanowią ponad 1 proc. wartości ich aktywów. A te na koniec grudnia wyniosły 179 mld zł, z czego prawie 54 mld zł przypadło na akcje.
Tylko w drugim półroczu wartość portfela akcyjnego zwiększyła się o prawie 17 mld zł. Ten wzrost wynika ze wzrostu kursów na GPW oraz zakupów dokonanych przez OFE. Z szacunków wynika, że od początku roku kupiły te walory za ponad 12 mld zł, w tym w drugiej części roku za 6,8 mld zł.
Fundusze emerytalne były znaczącym instytucjonalnym nabywcą akcji energetycznego giganta PGE, który zadebiutował na parkiecie w listopadzie. Według szacunków OFE mogłyby kupić jego akcje za ok. 2,5 mld zł. Stąd nie dziwi, że spora grupa funduszy wykazała walory tej spółki w półrocznej strukturze portfela inwestycyjnego. Wartość akcji PGE w dziesięciu funduszach wyniosła na koniec grudnia prawie 2,5 mld zł.
Największą pozycję w portfelu akcyjnym OFE miało PKO BP. Dotychczas ten prymat miały akcje Pekao. Wartość akcji pierwszej instytucji wzrosła zaś w ciągu pół roku o 2,5 mld zł do 5,7 mld zł. Wartość akcji Pekao zwiększyła się zaś o 1,6 mld zł, do 5,3 mld zł. Akcje tych dwóch banków stanowią około 20 proc. całego portfela akcyjnego funduszy. Gdy dodamy do tego walory PKN Orlen, trzeciej pod względem wielkości spółki w ich portfelach, udział ten rośnie do około 25 proc.
Udział sektora bankowego wzrósł we wszystkich funduszach. – Sektor bankowy bardzo zyskał na płynności w minionym roku. Wpłynęła na to m.in. sprzedaż „resztówek” przez Skarb Państwa oraz emisja PKO BP – mówi Arkadiusz Julke, dyrektor inwestycyjny w PTE PZU.