Norbert Talarczyk dyrektor zarządzający Skarbiec TFI
Praktycznie cała Europa, w tym Polska, stoi przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest starzenie się społeczeństwa. Funkcjonujący obecnie system emerytalny, gdzie bieżące świadczenia są finansowane ze środków wpłacanych przez aktualnie pracujących, nie zapewni adekwatności świadczeń i w efekcie stopy zastąpienia będą spadać. Aktualnie na jednego emeryta przypadają w Polsce blisko dwie osoby aktywne zawodowo. Z prognoz demograficznych wynika, iż w niedalekiej przyszłości stosunek ten będzie wynosił jeden do jednego. Tak więc dodatkowe oszczędzanie staje się konieczne – stąd idea wprowadzenia PPK. Ten system ma być dobrowolny dla osób zatrudnionych, ale obowiązkowy dla podmiotów zatrudniających.
W efekcie PPK będą wprowadzane stopniowo, w zależności od liczby zatrudnionych pracowników przedsiębiorstwa, tak by docelowo objąć wszystkich pracowników, osoby fizyczne wykonujące pracę nakładczą, członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych lub spółdzielni kółek rolniczych. W ramach PPK odkładać na emeryturę mogą także wykonujący pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług oraz członkowie rad nadzorczych wynagradzani z tytułu pełnienia tych funkcji i podlegający obowiązkowemu ubezpieczeniu emerytalnemu i rentownemu z tych tytułów.
Najwięksi pracodawcy zatrudniający co najmniej 250 osób będą zobowiązani do zawarcia umowy z instytucją finansową (czyli umowy o zarządzanie) pomiędzy 1 lipca 2019 r. a 25 października 2019 r. Kolejni przedsiębiorcy – zatrudniający co najmniej 50 pracowników – będą wdrażać PPK między 1 stycznia 2020 r. a 24 kwietnia 2020 r.
Istotnym kryterium jest także wiek zatrudnionych. Pracownicy między 18. a 55. rokiem życia zostaną automatycznie objęci PPK. Osoby pomiędzy 55. a 70. rokiem życia będą mogły przystąpić do PPK po złożeniu odpowiedniej deklaracji u swojego pracodawcy. PPK, zgodnie z zamysłem ustawodawcy, są natomiast niedostępne dla osób powyżej 70 roku życia.
PPK to dobre rozwiązanie, więc warto z niego skorzystać. Na pewno stopień partycypacji w PPK będzie w dużym stopniu zależał od podejścia pracodawcy: jeśli uzna on PPK za wartościowy benefit i zapewni dobrą komunikację do pracowników, wdrożenie powinno się zakończyć sukcesem. Ważny jest tu wybór instytucji finansowej, która wspomoże pracodawcę w każdym aspekcie wdrażania i prowadzenia PPK.
PPK to bardzo demokratyczne rozwiązanie, skierowane do wszystkich pracowników. Miejmy nadzieję, że również ci, którzy nie będą nim objęci z automatu, chętnie do niego przystąpią.
Jan Morbiato NN Investment Partners TFI
PPK muszą założyć pracodawcy. Ich obowiązkiem, wynikającym z ustawy o PPK, jest utworzenie oraz prowadzenie PPK, a także naliczanie i odprowadzanie wpłat podstawowych finansowanych ze swoich środków i z pieniędzy pracowników. Pracodawcy nie mogą zrezygnować ze stosowania ustawy o PPK, od tej zasady są tylko trzy wyjątki. Pierwszą grupą podmiotów zwolnionych z obowiązku utworzenia PPK są firmy prowadzące PPE (pracowniczy program emerytalny), w którym uczestniczy przynajmniej 25 proc. zatrudnionych, i odprowadzające składki podstawowe wynoszące minimum 3,5 proc. Drugi wyjątek, to mikroprzedsiębiorcy zatrudniający mniej niż dziesięć osób, których pracownicy zadeklarują, że nie chcą dokonywać wpłat na PPK. Trzecią grupą zwolnionych z zakładania PPK są osoby fizyczne, zatrudniające inne osoby fizyczne do wykonywania prac niezwiązanych z ich działalnością. Do PPK są zapisywani nie tylko pracownicy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę, ale również m.in. umowy zlecenia, od której odprowadzane są składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (szczegółowy wykaz rodzajów zatrudnienia objętych PPK zawiera art. 2 ustawy o PPK). Zapis do PPK jest automatyczny, ale uczestnictwo dobrowolne – zatrudnieni mogą zrezygnować z udziału w PPK, składając odpowiednią deklarację. Wpłaty do PPK pochodzą z trzech źródeł – od pracodawcy, osoby zatrudnionej i państwa. PPK nie można zasilić oszczędnościami z produktów tworzących III filar emerytalny – PPE, IKE czy IKZE. Wpłaty od pracodawcy dzielą się na wpłatę podstawową – 1,5 proc. wynagrodzenia brutto zatrudnionego – oraz dodatkową – do 2,5 proc. wynagrodzenia brutto. Wpłaty pracownika też mogą być podstawowe – 2 proc. wynagrodzenia brutto potrącanego z pensji netto – oraz dodatkowe – do 2 proc. wynagrodzenia brutto. Pracownicy, którzy zarabiają mniej niż 1,2-krotność minimalnego wynagrodzenia mogą obniżyć swoją wpłatę podstawową, nawet do 0,5 proc. Państwo jednorazowo wpłaca każdemu uczestnikowi PPK 250 zł tzw. wpłaty powitalnej i co roku 240 zł dopłaty rocznej. Wpłaty państwa są finansowane z Funduszu Pracy. Pieniądze trafiające do PPK ze wszystkich trzech źródeł są inwestowane w Fundusze Zdefiniowanej Daty, uruchomione przez TFI specjalnie pod PPK. Portfel takich funduszy zmienia się z czasem. Gdy do wypłaty oszczędności zostało jeszcze dużo czasu, ryzykowne instrumenty finansowe stanowią dużą część inwestycji. Za to gdy zbliżają się 60. urodziny oszczędzającego, portfel funduszu jest już mało ryzykowny. Taka strategia minimalizuje ryzyko poniesienia dużej straty bezpośrednio przed wypłatą pieniędzy z PPK.