Czym pracownicze plany kapitałowe różnią się od OFE

Publikacja: 02.06.2019 20:48

Czym pracownicze plany kapitałowe różnią się od OFE

Foto: pieniadze.rp.pl

PPK to zupełnie inny system niż OFE. Ta reforma wyciąga też wnioski z błędów popełnionych przy wprowadzaniu OFE – mówi Paweł Borys, szef PFR.

Materiał powstał przy współpracy z PFR.

Pracownicze plany kapitałowe mają przełamać niechęć Polaków do długoterminowego oszczędzania. Oszczędzamy znacznie mniej nie tylko od mieszkańców krajów zachodniej Europy, ale także naszego regionu. Sytuację dodatkowo pogorszył pierwszy rozbiór OFE z 2014 r. To wtedy – nie wnikając w to, czy słusznie, czy nie – rozpoczął się demontaż systemu oszczędzania reklamowanego jako ten, który ma nam dać dostanie życie na emeryturze. Coś, co miało być wieczne, po zaledwie 15 latach zaczęło chylić się ku upadkowi. Część oszczędzających odebrała to jako grabież ich pieniędzy. Na nic zdały się tłumaczenia rządu, że nie były to ich prywatne pieniądze, lecz składki przesunięte z ZUS. Potem potwierdził to Trybunał Konstytucyjny, który orzekł, że to, co trafiało na konta w OFE, jest pieniędzmi publicznymi. Nie uspokoiło to jednak sytuacji.

– Z naszych badań wynika, że podstawową barierą związaną z PPK jest, jak wskazuje 56 proc. ankietowanych, niskie zaufanie do długoterminowego oszczędzania na czas emerytury, po tym co się stało z OFE w 2014 r. – mówił w niedawnym wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” Grzegorz Chłopek, prezes Nationale-Nederlanden PTE.

Dwa różne programy

Czy to zaufanie da się odbudować? – Przed nami dużo pracy. Musimy ludziom wytłumaczyć, że PPK to zupełnie inny system niż OFE. Co więcej, jest to reforma, która wyciąga wnioski z błędów popełnionych przy wprowadzaniu OFE. I korzysta z najlepszych na świecie doświadczeń związanych z budowaniem programów emerytalnych, kapitałowych – mówił nam z kolei Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, który odpowiada za wdrożenie PPK.

I tłumaczył, że w przypadku PPK wprost do ustawy jest wpisane, iż jest to system w pełni prywatny. – W przypadku OFE było inaczej. Były finansowane ze składki na ubezpieczenia społeczne, a nie z dodatkowych oszczędności. PPK to są nasze oszczędności. Tam było zapisane w ustawie, że te pieniądze są częścią systemu ubezpieczeń społecznych. Tu mówimy, że są to pieniądze prywatne – mówił Paweł Borys. – Z OFE nie można wypłacić pieniędzy w trakcie oszczędzania, z PPK można. Dochodzi do tego dziedziczenie. To zasadnicze różnice w porównaniu z OFE – dodał.

– PPK to jeden z tych wielkich projektów, które dobrze, że się pojawiają, coś przemeblowują, dają nadzieję na lepszą przyszłość. PPK nie podzielą losu OFE – przekonywał Grzegorz Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Paweł Borys przypomniał, że w czasie prac nad ustawą o PPK strona rządowa zadbała o to, żeby jej ostateczny projekt uzyskał akceptację partnerów społecznych. – Żeby dawał maksymalne bezpieczeństwo pracownikom, żeby był prosty, żeby dla pracodawców nie wiązał się z nadmiernymi obowiązkami administracyjnymi, żeby był przystępny dla osób o niskich zarobkach – wyliczał szef PFR. – Strona społeczna pozytywnie zaopiniowała ostateczny kształt programu. Podpisały się pod nim organizacje pracodawców, związki zawodowe. Osiągnęliśmy konsensus. To daje gwarancję, że będzie to program stały, stabilny, na wiele lat i będzie budował bezpieczeństwo finansowe Polaków oraz wzmacniał nasz potencjał gospodarczy – przekonywał.

Trzy filary

Zdaniem ekspertów rynku kapitałowego pomóc PPK może ostateczne rozwiązanie problemu OFE. Rząd pokazał projekt ustawy, która przewiduje, że wszystkie pieniądze zgromadzone w Otwartych Funduszach Emerytalnych, czyli 162 mld zł, zostaną przeniesione na prywatne indywidualne konta emerytalne członków OFE lub na ich konta w ZUS. Domyślnie będą trafiać na IKE, jeśli jednak ktoś woli, żeby trafiły do ZUS, i złoży specjalną deklarację w tej sprawie, pójdą na jego konto w ZUS. Tak czy inaczej po osiągnięciu wieku emerytalnego będą wypłacone, powiększą emeryturę ich posiadacza.

– Program PPK wspólnie z przekształceniem OFE w IKE stanowią kluczową reformę dla siły i bezpieczeństwa systemu emerytalnego opartego o trzy filary. Pierwszy, to filar repartycyjny, publiczny i obowiązkowy w postaci emerytur z ZUS. Drugi – pracowniczy, prywatny i dobrowolny w postaci powszechnych PPK. Trzeci – indywidualny, prywatny i dobrowolny w postaci powszechnych IKE i IKZE. To nowoczesna, przejrzysta i budująca większy kapitał emerytalny oferta dla Polaków, która przygotowuje nasz kraj na proces starzenia się społeczeństwa i zapewnia poprzez stabilność i różnorodność większe bezpieczeństwo finansowe na emeryturze – podsumowuje Paweł Borys.

PPK to zupełnie inny system niż OFE. Ta reforma wyciąga też wnioski z błędów popełnionych przy wprowadzaniu OFE – mówi Paweł Borys, szef PFR.

Materiał powstał przy współpracy z PFR.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami