Alternatywy dla PPK

Publikacja: 03.06.2019 19:19

Alternatywy dla PPK

Foto: pieniadze.rp.pl

Oszczędzanie w ramach programu będą musiały zaoferować swoim pracownikom niemal wszystkie firmy i instytucje.

Zwolnieni z tego obowiązku są mikroprzedsiębiorcy, którzy zatrudniają mniej niż dziesięciu pracowników, pod warunkiem iż każdy z pracowników złoży deklarację o rezygnacji. Drugi wyjątek stanowią firmy, które prowadzą u siebie pracownicze programy emerytalne i należy do nich co najmniej 25 proc. załogi, a składka, którą pracodawca wpłaca na konto pracownika w PPE, wynosi minimum 3,5 proc. jego pensji brutto.

Pracownicze programy emerytalne

Programy PPK i PPE będą funkcjonowały równolegle, a firmy mogą swobodnie wybierać, czy oferować swoim pracowników PPK czy PPE. Ważne, żeby przystąpić do PPE przed obowiązkową datą przystąpienia do PPK.

Przystąpienie do PPE jest dobrowolne. Do programu przystąpić mogą osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę, powołania, mianowania, wyboru, osoby związane z firmą umową zlecenia, umową agencyjną, członkowie rad nadzorczych wynagradzani z tego tytułu czy osoby fizyczne wykonujące pracę nakładczą. Członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych i spółdzielni kółek rolniczych.

Przystąpienie do PPE może nastąpić wyłącznie na podstawie pisemnej deklaracji danej osoby. Składki na PPE dzielą się na dwa rodzaje – podstawowe i dodatkowe. Składki podstawowe są finansowane przez firmy, a ich wysokość nie może przekroczyć 7 proc. wynagrodzenia danego pracownika. Składki dobrowolne są wnoszone przez pracownika, nie mogą przekraczać 21 442,5 zł w 2019 r. i nie są obowiązkowe.

Po osiągnięciu wieku 60 lat uczestnik PPE może w dowolny sposób wypłacić pieniądze zgromadzone w PPE (wypłata jednorazowa lub w ratach).

Wypłata środków przed 60. rokiem życia oznacza konieczność odprowadzenia podatku dochodowego od zysków kapitałowych wynoszącego 19 proc. i przekazania 30 proc. sumy składek podstawowych na rzecz ZUS.

Indywidualne konta emerytalne oraz indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego

Indywidualne konto emerytalne i indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego należą do dobrowolnych form ubezpieczenia społecznego. Zaliczane są do tzw. III filaru emerytalnego.

Roczne limity maksymalnych wpłat na IKE oraz IKZE zgodnie z ustawą z 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych oraz indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego nie mogą przekroczyć odpowiednio: kwoty odpowiadającej trzykrotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok (IKE) i 1,2-krotności przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok określonego w ustawie budżetowej (IKZE).

Prognozowane przeciętne wynagrodzenie brutto w gospodarce narodowej w 2019 r. zostało ustalone na kwotę 4765 zł. W przypadku IKE spowodowało to wzrost łącznej składki o 966 zł, a IKZE – o 386,40 zł w stosunku do roku poprzedniego. W 2019 r. na IKE można maksymalnie wpłacić 14 295 zł, a na IKZE – 5718 zł.

Częstotliwość wpłat zarówno na IKE, jak i IKZE jest dobrowolna, można wpłacać jednorazowo, kilka razy w roku, ważne, by nie przekroczyć ustalonego limitu. Jeśli chcielibyśmy wpłacać regularnie i wykorzystać roczny limity, na IKE powinno spływać 1191 zł mies., na IKZE – 476,5 zł.

Osoby, które deponują środki na IKE, mogą liczyć na brak opodatkowania zysków kapitałowych tzw. podatkiem Belki w wysokości 19 proc. i dodatkowo zwolnione są z podatku przy wypłacie środków.

W przypadku IKZE wpłacone kwoty pomniejszają dochody do opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT), dzięki czemu można liczyć na zwrot podatku z fiskusa. Zyski z IKZE, podobnie jak z IKE, nie podlegają podatkowi Belki. Przy wypłacie środków po ukończeniu przez daną osobę 65. roku życia trzeba liczyć się z 10-proc. podatkiem liczonym od wypłaconej kwoty.

opinie dla „rzeczpospolitej”

Marcin Żółtek, szef projektu Emerytura, odpowiedzialny w Grupie PZU za PPK

Pieniądze gromadzone w ramach pracowniczych planów kapitałowych dają poczucie bezpieczeństwa. Teraz i w przyszłości, gdy oszczędzający dobiegną sześćdziesiątki i będą myśleć o zakończeniu aktywności zawodowej. Mają im zapewnić spokój na emeryturze, która według sondaży aż jednej trzeciej Polaków kojarzy się z problemami finansowymi. Po ukończeniu 60. roku życia będą mogli zdecydować się na jednorazową wypłatę oszczędności albo co miesiąc, przez co najmniej 10 lat, jako dodatek do emerytury. Biorąc pod uwagę, że ZUS-owska emerytura ma według szacunków stanowić w przyszłości tylko około 30 proc. ostatniej pensji, mogą być poważnym zastrzykiem finansowym.

Atutem PPK jest jednocześnie możliwość sięgnięcia po oszczędności w każdej chwili, jeszcze przed ukończeniem 60. roku życia. Z tego punktu widzenia oszczędzanie w PPK jest jak rezerwa trzymana na czarną godzinę. Jest o tyle atrakcyjne, że do tej rezerwy – oprócz pieniędzy odkładanych przez samych pracowników – dokłada pracodawca i państwo.

Jeśli pracownik się rozmyśli i zrezygnuje z PPK, straci wprawdzie dopłaty od państwa w wysokości 240 zł rocznie, ale dostanie do ręki ponad połowę więcej, niż sam wpłacił, ponieważ do jego wpłat zostaną doliczone te od pracodawcy. Nie zmieni tego konieczność zapłacenia 19-proc. podatku Belki, a więc od zysków z oszczędności, ale nie od nich samych. Jednocześnie 30 proc. wpłat od pracodawcy, jako składki emerytalne od tych wpłat, trafi na konto pracownika w ZUS. To także będą jego pieniądze, pracujące na jego przyszłą emeryturę.

Są też szczególne sytuacje, jak choroba pracownika, jego dziecka lub małżonka. W takich przypadkach pracownik będzie mógł podjąć jedną czwartą oszczędności bez podatku czy innych uszczupleń. Będzie mógł również skorzystać ze zgromadzonych w PPK pieniędzy, przeznaczając je na wkład do kredytu mieszkaniowego czy zakup mieszkania. To forma atrakcyjnej pożyczki, bezpiecznej i nieoprocentowanej. Czas na zwrot tych pieniędzy na rachunek w PPK wyniesie aż 15 lat.

Bezpieczeństwo oszczędzającym mają zapewniać wysokie wymagania wobec instytucji, które będą zarządzać pieniędzmi pracowników. W myśl ustawy takie instytucje muszą mieć co najmniej 3-letnie doświadczenie i kapitał własny w wysokości przynajmniej 25 mln zł. Nadzór nad nimi będzie sprawować Komisja Nadzoru Finansowego.

Dla porównania: oferujące prowadzenie PPK Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych PZU ma prawie 160 mln zł własnego kapitału, czyli ponad sześć razy więcej niż ustawowe minimum, a także 20-letnie doświadczenie. Jest rynkowym liderem w dziedzinie pracowniczych programów emerytalnych. Wiarygodność PZU potwierdza najwyższa wśród polskich spółek ocena ratingowa, na poziomie A-, przyznana przez międzynarodową agencję S&P.

Decydując się na wybór instytucji zarządzającej PPK, w trosce o pewność i bezpieczeństwo powierzonych jej oszczędności, warto więc postawić na zaufanego partnera. Do takich bez wątpienia należy PZU.

Rafał Tofiło, menedżer produktu, NN Investment Partners TFI

Założenie PPK rozpoczyna się od wyboru podmiotu, który będzie zarządzał oszczędnościami pracowników. To są ich pieniądze na przyszłość, nic więc dziwnego, że przedstawiciele zatrudnionych muszą uczestniczyć w wyborze instytucji finansowej. Kolejnym etapem jest podpisanie umów o zarządzanie i prowadzenie PPK. Pierwsza jest umową między pracodawcą a instytucją finansową, drugą pracodawca zawiera z instytucją finansową w imieniu i na rzecz wszystkich zatrudnionych. Ostatnim etapem będzie odprowadzenie pierwszych wpłat. Prawdopodobnie jednak najważniejsza część całego procesu, czyli przygotowanie systemów kadrowo-płacowych w firmie oraz opracowanie odpowiednich procedur – obiegu dokumentów związanych z PPK, realizacji zleceń itd. – powinny się toczyć równolegle ze wspomnianymi wcześniej etapami. Od strony operacyjnej pracodawcy powinni być gotowi na PPK, zanim podpiszą umowy o prowadzenie – pierwsze wpłaty do PPK muszą bowiem popłynąć najpóźniej do 15. dnia miesiąca, po miesiącu podpisania umów o prowadzenie (w określonych przypadkach można przesunąć ten termin o jeszcze jeden miesiąc). Kilka tygodni od podpisania do pierwszych przelewów to raczej za mało czasu na przygotowanie systemów HR do PPK.

Zbigniew Wójtowicz. prezes Investors TFI

Podczas uruchamiania pracowniczych planów kapitałowych najważniejszym partnerem dla przedsiębiorstwa staje się instytucja finansowa zarządzające funduszami zdefiniowanej daty. Bezpośrednio po jej wyborze rozpoczyna się wdrożenie PPK składające się z kilku podstawowych i realizowanych równolegle etapów:

• udostępnienie systemu do obsługi planów, szkolenie z jego obsługi i integracja z systemem kadrowo-płacowym przedsiębiorstwa,

• skierowana do pracowników komunikacja prezentująca najważniejsze informacje o PPK,

• zebranie deklaracji od osób zatrudnionych o przystąpieniu bądź odstąpieniu od uczestnictwa oraz określających wysokość ewentualnych składek dodatkowych.

Kolejną czynnością jest zawarcie w imieniu pracowników umowy o prowadzenie PPK, po którym następuje przekazanie pierwszych składek. Dobra i doświadczona firma jest w stanie wspomóc przedsiębiorstwo wdrażające PPK na każdym z powyższych etapów.

Silną stroną Investors TFI jest nie tylko wyróżniająca na tle rynku efektywność, ale również wieloletnie doświadczenie we wdrażaniu programów emerytalnych. Nasz zespół od 18 lat zarządza oszczędnościami emerytalnymi pracowników dużych krajowych przedsiębiorstw, międzynarodowych korporacji, a także małych i średnich firm. Dzięki wysokiej jakości obsłudze oraz wyróżniającym na tle rynku wynikom funduszy Investors, zdobyliśmy liczne referencje zarówno pracodawców, jak i pracowników. Kompetencje, doświadczenie oraz potencjał czynią z Investors TFI doskonałego partnera przy wdrażaniu oraz bieżącej obsłudze pracowniczych planów kapitałowych.

Dobra wiadomość dla pracodawców jest taka, że NN Investment Partners brało udział w pracach grupy roboczej złożonej z podmiotów, które będą zarządzały PPK, głównych dostawców systemów kadrowo-płacowych, oraz agentów transferowych (firm prowadzących rejestry uczestników funduszy). Owocem tych spotkań było wypracowanie jednolitego pliku, zintegrowanego z głównymi systemami HR, w którym będą gromadzone dane dotyczące PPK. Plik ten będzie mógł zasilać Serwis Pracodawcy stworzony przez NN Investment Partners TFI – samodzielny moduł do administrowania PPK. Będzie można do niego zgłaszać pracowników, zaciągać pliki z danymi i generować raporty zapisywane w prostym formacie, łatwym do zaciągnięcia przez inne systemy kadrowe.

Najlepszą alternatywą dla PPK jest pracowniczy program emerytalny (PPE). To forma dobrowolnego oszczędzania na przyszłość – podobnie jak PPK – organizowana przez pracodawców.

Osoby niemogące liczyć na pomoc pracodawców muszą zatroszczyć się same o emeryturę. Z szacunków Komisji Europejskiej wynika, że w 2040 r. w Polsce emerytura z I filaru, czyli z ZUS, będzie zaledwie na poziomie 30 proc. ostatniej pensji. Generalnie, ze względu na starzenie się społeczeństwa, z roku na rok ten współczynnik, zwany stopą zastąpienia, będzie coraz niższy. Oszczędzanie we własnym zakresie jest więc konieczne, żeby zapewnić sobie przyzwoity poziom życia na emeryturze.

Krzysztof Głombik, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej Skarbiec TFI

Wystarczy pięć kroków, aby płynnie wdrożyć pracowniczy plan kapitałowy w każdej firmie. Krok pierwszy to wybór instytucji finansowej. Pracodawca powinien dokonać wyboru w porozumieniu z zakładową organizacją związkową lub – w przypadku braku związków zawodowych – z reprezentacją pracowników wyłonioną w trybie przyjętym w danej firmie. Samodzielnie może to zrobić wyłącznie w sytuacji, gdy nie uda się zawrzeć porozumienia na 30 dni przed ostatecznym terminem zawarcia umowy o zarządzanie PPK. Najważniejszymi kryteriami wyboru dostawcy PPK powinno być zarówno doświadczenie danej instytucji, jak i najlepiej rozumiany interes osób zatrudnionych. Obowiązkowo trzeba poinformować pracowników o możliwości zadeklarowania wpłaty dodatkowej oraz o możliwości obniżenia wysokości wpłaty podstawowej.

Krok drugi to zawarcie umowy o zarządzanie pracowniczym planem kapitałowym. Trzeba jednak pamiętać, że umowa może być zawarta dopiero wtedy, gdy do firmy mają zastosowanie przepisy ustawy o PPK. Czyli od 1 lipca 2019 mogą to zrobić wyłącznie podmioty zatrudniające powyżej 250 osób, pozostali pracodawcy muszą czekać na kolejne terminy wyznaczone ustawą o PPK. Umowa powinna zostać zawarta w postaci elektronicznej pozwalającej na zapisanie jej na trwałym nośniku, nie wyklucza to jednak formy papierowej – ta jednak będzie wymagać zdigitalizowania. Ostateczny termin zawarcia umowy o zarządzanie to 10 dni roboczych przed upływem terminu na zawarcie umowy o prowadzenie PPK.

Krok trzeci to zawarcie umowy o prowadzenie PPK. Taką umowę trzeba zawrzeć najpóźniej w terminie do 10. dnia miesiąca następującego po upływie trzech miesięcy od pierwszego dnia stosowania dla firmy ustawy o PPK. Pracodawca robi to w imieniu i na rzecz wszystkich pracowników, którzy ukończyli 18. rok życia i nie ukończyli 55. roku życia (osoby powyżej 55. roku mogą złożyć deklarację przystąpienia do programu).

Krok czwarty to obliczanie wysokości wpłat oraz przekazywanie ich do instytucji finansowych. Wpłat do PPK dokonuje się, począwszy od miesiąca następującego po miesiącu, w którym powstał stosunek prawny wynikający z umowy o prowadzenie PPK. Obowiązkiem pracodawcy jest prawidłowe naliczanie i odprowadzanie wpłat do PPK. Obliczanie i pobieranie wpłat odbywa się w terminie wypłaty wynagrodzenia. Wpłaty dokonywane są do 15. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym zostały obliczone i pobrane. Wyjątkiem jest sytuacja, w której wynagrodzenie wypłacane jest w okresach krótszych niż miesiąc – wówczas wpłaty należne za miesiąc dokonywane są w terminie do ostatniego dnia miesiąca.

Krok piąty to prowadzenie dokumentacji i wypełnianie obowiązków informacyjnych.

Oszczędzanie w ramach programu będą musiały zaoferować swoim pracownikom niemal wszystkie firmy i instytucje.

Zwolnieni z tego obowiązku są mikroprzedsiębiorcy, którzy zatrudniają mniej niż dziesięciu pracowników, pod warunkiem iż każdy z pracowników złoży deklarację o rezygnacji. Drugi wyjątek stanowią firmy, które prowadzą u siebie pracownicze programy emerytalne i należy do nich co najmniej 25 proc. załogi, a składka, którą pracodawca wpłaca na konto pracownika w PPE, wynosi minimum 3,5 proc. jego pensji brutto.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami