Młodzi nie kojarzą, co to PPK

Publikacja: 01.07.2019 21:06

Młodzi nie kojarzą, co to PPK

Foto: pieniadze.rp.pl

Dwie trzecie osób z tzw. pokolenia Y nie słyszało o Pracowniczych Planach Kapitałowych.

Tak wynika z badania, które we współpracy z PFR TFI przeprowadził Instytut Millenials. Chociaż ponad połowa (64,9 proc.) badanych osób tzw. pokolenia millenialsów nie słyszała o pracowniczych planów kapitałowych (PPK), to po zapoznaniu się z założeniami programu większość (51 proc.) oceniła je jako pozytywne, a 37 proc. jako neutralne. Najmłodsi pracownicy z pokolenia Y tj. urodzeni od 1982 roku należą do grup zawodowych, na które z największą nadzieją spoglądają twórcy programu PPK.

– Dojrzewanie w czasach kryzysu frankowego i światowego kryzysu finansowego wzbudziło w nich przekonanie, że nie ma gwarancji bezpieczeństwa i nie warto planować w długiej perspektywie. Jedynie 3 proc. respondentów wierzy w to, że państwowa emerytura wystarczy im na życie. Pozostali uważają, że będą albo żyć w biedzie (24 proc.), albo dokładać do emerytury swoje oszczędności (50 proc.), albo żyć wyłącznie ze swoich oszczędności (23 proc.) – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.

Czytaj także: 5 wad i 5 zalet nowego programu oszczędzania na emeryturę

W ocenie prezes PFR TFI Ewy Małyszko, niezbędna jest ogólnonarodowa kampania informacyjna, która przystępnie nie tylko przedstawi założenia programu, lecz także odpowie na pojawiające się wątpliwości.

– Najważniejsza jest wyczerpująca informacja. Nie foldery i ulotki, nie puste obietnice, ale pokazanie konkretnych korzyści i wskazanie różnic pomiędzy tym, co było, a tym, jak będzie. Wyraźne mówienie, że o ile w przypadku OFE mieliśmy do czynienia z transferem części środków z obowiązkowej składki na ubezpieczenie społeczne, o tyle w przypadku PPK od samego początku odkładane będą nasze własne pieniądze. Zachęcimy wtedy pracowników nie tylko do przystąpienia do programu PPK, lecz także do pozostania w nim – powiedziała Małyszko, cytowana w komunikacie.

– Nie ulega wątpliwości, że spośród stojących przed nami wyzwań to dotyczące odbudowy zaufania jest największe – podkreśliła.

Jak wskazał ekspert Instytutu Millenials Łukasz Srokowski, millennialsi stanowią generalnie pokolenie optymistów. Równocześnie zdecydowana większość z nich ocenia, że wypłaty z powszechnego systemu emerytalnego nie wystarczą na przeżycie.

– Potwierdzają to kolejne wyniki naszych badań. Jedynie 2 proc. spośród ankietowanych millennialsów deklaruje brak potrzeby gromadzenia środków. Kolejnych 11 proc. respondentów uważa, iż nie dysponuje nadwyżką budżetową, którą mogłoby przeznaczyć na inwestycje. Równocześnie przeważa entuzjazm: aż 23 proc. młodych Polaków chce odkładać w PPK maksymalną dopuszczalną kwotę swych przychodów (4 proc.) – powiedział Srokowski, cytowany w komunikacie.

Z badań, które zaprezentował Instytut Millenials i PFR TFI, wynika niezbicie, że w tej grupie nie ma specjalnie przestrzeni na rozmowy o „drugiej szansie”.

– Jeżeli millennialsi uznają, że są oszukiwani lub wprowadzani w błąd, nie będą protestować, tylko zrezygnują. Gdy tak się stanie, stracimy wszyscy i na odbudowanie zaufania do sektora finansowego i na długoterminowe oszczędności – uważa Małyszko.

Instytut zapytał też o kwoty, jakie badani chcieliby odłożyć. Więcej niż wymagane 2 proc. środków przeznaczyłoby na przyszłość 51 proc. ankietowanych. Spośród tej grupy 48 proc. zadeklarowało, że byłoby skłonne odkładać w PPK 3-4 proc. swojego wynagrodzenia. Wśród uczestników badania przeważał pogląd, że jeżeli sami nie odłożą na emeryturę, to nikt inny im jej nie zapewni.

– To racjonalne podejście do finansów w połączeniu ze świadomością, że koniunktura nie jest w gospodarce czymś stałym i niezmiennym, to dobry punkt wyjścia do rozmowy. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że badani są przy tym nieufni i cechuje ich silna życiowa samodzielność, ale wiemy też, że skupiają się na użyteczności i doświadczeniach. To wśród nich powstała i rozwija się idea ekonomii współdzielenia, pozwalająca wypożyczyć lub wynająć dobra innych. Być może właśnie w tym tkwi klucz do przekonania ich o sensowności i użyteczności pracowniczych planów kapitałowych – podsumowała prezes PFR TFI.

Od 1 lipca 2019 r. program PPK obejmuje firmy zatrudniające co najmniej 250 osób. Oznacza to, że te przedsiębiorstwa mogą już podpisywać umowę o zarządzanie PPK z instytucjami finansowymi, które znajdują się w ewidencji PPK. Ich oferty znajdują się na stronie mojePPK.pl.

Dwie trzecie osób z tzw. pokolenia Y nie słyszało o Pracowniczych Planach Kapitałowych.

Tak wynika z badania, które we współpracy z PFR TFI przeprowadził Instytut Millenials. Chociaż ponad połowa (64,9 proc.) badanych osób tzw. pokolenia millenialsów nie słyszała o pracowniczych planów kapitałowych (PPK), to po zapoznaniu się z założeniami programu większość (51 proc.) oceniła je jako pozytywne, a 37 proc. jako neutralne. Najmłodsi pracownicy z pokolenia Y tj. urodzeni od 1982 roku należą do grup zawodowych, na które z największą nadzieją spoglądają twórcy programu PPK.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami