Jedną z głównych rekomendacji badania z 2015 roku jest utrzymanie istotnej roli II filara w systemie emerytalnym. Dodatkowo konsultanci Mercer Polska wskazują na niski poziom opłat pobieranych obecnie przez OFE.
Polski oddział Mercera przygotował raport na temat wybranych aspektów działalności polskiego systemu emerytalnego ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień dotyczących OFE. Przedmiotem analizy były: ryzyko związane z wypełnieniem zobowiązań ZUS, wysokość wynagrodzeń i kosztów towarzystw emerytalnych, a także niestabilność prawa z uwzględnieniem wpływu zmian legislacyjnych na funkcjonowanie towarzystw emerytalnych.
– Ocena Polski w trzech ostatnich badaniach systemów emerytalnych Melbourne Mercer Global Pension Index spada z roku na rok, z poziomu 57,9 pkt w 2013 roku do 56,2 pkt w 2015. Na redukcję oceny w 2014 roku największy wpływ miały zmiany w funkcjonowaniu OFE. W tym samym okresie ogólne wskaźniki dla pozostałych krajów uwzględnionych w porównaniu rosły – średnia ocena dla wszystkich krajów uwzględnionych w badaniu w 2013 roku wyniosła 60 pkt, w 2015 osiągnęła poziom 60,5 pkt – mówi Krzysztof Nowak, partner w Mercer, współautor raportu odwołującego się m.in. do ww. badania Melbourne Mercer Global Pension Index.
W rankingu z 2015 roku prowadzi Dania, za nią uplasowały się Holandia, Australia i Szwecja. Polska zajmując 15. miejsce, znalazła się w grupie krajów łącznie opisanych jako systemy o wielu dobrych rozwiązaniach, a jednocześnie problemach, które – w przypadku, gdy nie zostaną rozwiązane – mogą istotnie zagrozić systemowi emerytalnemu w przyszłości. W tej samej grupie znalazły się również Francja, Stany Zjednoczone, RPA, Brazylia i Austria.
Powołane w raporcie analizy wskazują na wysokie, potencjalne ryzyko dotyczące wywiązania się Polski ze swoich zobowiązań emerytalnych. O jego stopniu świadczą niski poziom aktywów emerytalnych, wysoka wartość zobowiązań emerytalnych, obecny deficyt ZUS, poziom zadłużenia państwa oraz zagrożenia demograficzne.