Ekonomista fundacji Forum Obywatelskiego Rozwoju bierze pod lupę chilijski system emerytalny na którym to wzorowana była polska reforma z 1999 r. Autor rzetelnie wskazuje najpopularniejsze mity dotyczące emerytur w tym południowoamerykańskim państwie i opisuje ich rzeczywisty stan. Jak podkreśla trakcie dyskusji nad zmianami w polskim systemie emerytalnym często pojawiały się nieprawdziwe informacje na temat filaru kapitałowego, a potwierdzeniu tych tez służyły odwołania właśnie do Chile.
Wieprzowski obala mit mówiący o tym, że w Chile zniszczono dobrze funkcjonujący repartycyjny system emerytalny przed 1981 r. Jak wskazuje przed reformą emerytalną z 1981 r. repartycyjny system emerytalny był chronicznie deficytowy i to przede wszystkim czynniki ekonomiczne zadecydowały o konieczności jego zmiany.
- Zbilansowanie systemu emerytalnego odbywało się poprzez systematyczne zwiększanie wysokości składek na ubezpieczenia społeczne.10 W 1974 r. sięgały one nawet ok. 60 proc. płacy brutto.11 Rosnące obciążenia składkowe miały dwa skutki. Po pierwsze, jeszcze bardziej zniechęcały do podejmowania pracy w sektorze gospodarki rejestrowanej i skłaniały do ucieczki do szarej strefy, a tym samym – zaprzestania płacenia składek emerytalnych - wskazuje autor analizy. Skutkiem tego w 1980 r. liczba osób płacących składki emerytalne przypadających na jednego emeryta była blisko pięciokrotnie niższa niż w 1960 r.12 W rezultacie zmniejszał się dopływ środków finansowych do funduszy ubezpieczeń społecznych, jeszcze bardziej powiększając ich deficyty. Ponadto skracał się czas rejestrowanego zatrudnienia. To oznaczało, że okres płacenia składek był relatywnie krótki, a co za tym idzie – system emerytalny stawał się coraz bardziej niewypłacalny.
Ekonomista FOR prostuje także błędne stwierdzenie, że kapitałowy system emerytalny prowadzi do nadmiernego zadłużenia. Jak pokazuje w okresie ostatnich 24 lat deficyty bidżetowe w Chile wystąpiły jedynie dziewięciokrotnie - w pozostałych latach budżet notował nadwyżkę. Co bardziej istotne, tylko raz w 2009 r. deficyt budżetowy przekroczył 3 proc. PKB. W pozostałych latach deficyty budżetowe były na bardzo niskim, bliskim zeru, poziomie.
- Główną przyczyną sukcesu implementacji reformy emerytalnej w Chile, bez wzrostu długu publicznego, nie było wyłącznie bogactwo surowcowe, ale konsekwentna i długoterminowa zrównoważona polityka fiskalna, odpowiednie reformy instytucjonalne (zarządzanie dochodami z eksportu miedzi) oraz konsekwentne wprowadzanie zmian strukturalnych w gospodarce. I tu należy upatrywać kolejnego wzoru do naśladowania dla Polski - wskazuje.