Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 18.12.2014 06:45 Publikacja: 18.12.2014 06:45
Jak wynika z danych KNF, tylko ok. 5,2 proc. pracujących ma konto IKE, 3,2 proc. – IKZE, a 2,4 proc. należy do pracowniczego programu emerytalnego
Foto: Fotorzepa/Mateusz Pawlak
Wszystkie dotychczasowe próby zachęcenia Polaków do dobrowolnego oszczędzania na emeryturę w zasadzie się nie powiodły. Stworzono kiedyś trzeci filar systemu emerytalnego, przygotowano specjalne produkty służące do gromadzenia kapitału, ale zainteresowanie nimi nie jest duże.
Jak wynika z danych KNF, tylko ok. 5,2 proc. pracujących ma konto IKE, 3,2 proc. – IKZE, a 2,4 proc. należy do pracowniczego programu emerytalnego. Brak większego zainteresowania jest tłumaczony niewystarczającymi zachętami podatkowymi, zaniedbaniami w promowaniu kont emerytalnych, kiepskim stanem wiedzy finansowej Polaków. Skutki tego mogą być opłakane. Jeśli nie zwiększymy prywatnego oszczędzania, w przyszłości będzie nam trudno utrzymać się na emeryturze. Pojawią się też konsekwencje makroekonomiczne; potrzebne będzie stałe wsparcie socjalne dla osób ubogich, które nie zdołają sobie zapewnić emerytury częściowej.
Nie ma „cudownych” rozwiązań, niezależnie od systemu emerytalnego. Aktywni ekonomicznie tworzą dochód, którym dz...
Chociaż od kilku lat przybywa pracujących emerytów, to większość osób w wieku przedemerytalnym nie planuje wydłu...
Według MFW, jeśli nie chcemy, by dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie mieli minimalne emerytury i płaci...
Ankietowani mało wiedzą na temat form oszczędzania na emeryturę, a bywa, że mają fałszywe informacje. Oszczędzan...
Polski Fundusz Rozwoju podzielił się danymi dotyczącymi Pracowniczych Planów Kapitałowych. Okazuje się, że w sum...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas