W OFE na kwatrał

Pięćdziesiąt sześć tysięcy ubezpieczonych zdecydowało się na oszczędzanie w OFE choć wiedzieli, że będą płacić składki tylko przez kwartał.

Publikacja: 16.11.2014 14:51

W OFE na kwatrał

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak Mateusz Pawlak

Pięćdziesiąt sześć tysięcy osób zdecydowało się na oszczędzanie w otwartych funduszach emerytalnych choć wiedzieli, że w październiku przekażą do funduszu ostatnią składkę. To osoby, które od powszechnego wieku emerytalnego dzieliło pod koniec października mniej niż dziesięć lat. Pierwszego listopada zaczął w ich przypadku obowiązywać suwak bezpieczeństwa.

Konstrukcja nazwana przez rząd suwakiem bezpieczeństwa to kolejny element zmian systemu emerytalnego, jaki pod koniec ubiegłego roku uchwalił parlament. Zawarte są w nim dwa mechanizmy. Po pierwsze na 10 lat przed osiągnięciem przez ubezpieczonego wieku emerytalnego fundusz emerytalny zaczyna co miesiąc umarzać część jednostek rozrachunkowych i przekazywać ich wartość do ZUS, tak, by w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego ( a dokładnie na miesiąc przed tą datą) konto w OFE było puste, a wszystkie pieniądze przekazane do ZUS. Systematyczne przekazywanie pieniędzy do ZUS będzie uszczuplało aktywa na koncie z OFE, ale wciąż jednak pozostała część kapitału na koncie w OFE będzie inwestowana.

Po drugie nawet jeśli ubezpieczony zdecydował, że nadal chce 2,92 proc. składki przekazywać do OFE, to od 10- tych urodzin, dzielących go od wieku emerytalnego, ZUS przestaje ją przekazywać do OFE. Szczegółowo mechanizm został już opisany w „Mojej Emeryturze".

Nie wiadomo w przypadku ilu osób właśnie zadziałał suwak bezpieczeństwa. Nie ma jeszcze ostatecznych danych. Z wcześniejszych szacunków wynika, że pod koniec października ponad milion osób, wcześniejszych członków OFE dzieliło do wieku emerytalnego mniej niż 10 lat. Większość z nich zdecydowała, z cała ich składka emerytalna ma być przekazywana do ZUS. Tylko 56 tysięcy postanowiło nadal oszczędzać w OFE. Ich wybór był symboliczny, nie ekonomiczny.

Z wcześniejszych szacunków wynika również, że w tym roku OFE będą musiały w listopadzie i w grudniu oddać od 4 do 4,7 mld zł w ramach suwaka bezpieczeństwa. W przyszłym prawie 4 mld zł.

Przypomnijmy, że bez względu na to czy ktoś z członków towarzystwa emerytalnego wybrał oszczędzanie na emeryturę tylko w ZUS, czy w ZUS i w OFE, to decyzja dotyczyła tylko składek płaconych od sierpnia tego roku. Wcześniejsze pozostały w OFE i to ich – w przypadku osób, które wybrały ZUS, dotyczy suwak bezpieczeństwa.

Pięćdziesiąt sześć tysięcy osób zdecydowało się na oszczędzanie w otwartych funduszach emerytalnych choć wiedzieli, że w październiku przekażą do funduszu ostatnią składkę. To osoby, które od powszechnego wieku emerytalnego dzieliło pod koniec października mniej niż dziesięć lat. Pierwszego listopada zaczął w ich przypadku obowiązywać suwak bezpieczeństwa.

Konstrukcja nazwana przez rząd suwakiem bezpieczeństwa to kolejny element zmian systemu emerytalnego, jaki pod koniec ubiegłego roku uchwalił parlament. Zawarte są w nim dwa mechanizmy. Po pierwsze na 10 lat przed osiągnięciem przez ubezpieczonego wieku emerytalnego fundusz emerytalny zaczyna co miesiąc umarzać część jednostek rozrachunkowych i przekazywać ich wartość do ZUS, tak, by w momencie osiągnięcia wieku emerytalnego ( a dokładnie na miesiąc przed tą datą) konto w OFE było puste, a wszystkie pieniądze przekazane do ZUS. Systematyczne przekazywanie pieniędzy do ZUS będzie uszczuplało aktywa na koncie z OFE, ale wciąż jednak pozostała część kapitału na koncie w OFE będzie inwestowana.

Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami
Emerytura
Emeryci zadłużeni średnio na 12,5 tys. zł. Jak poprawić portfel seniora
Emerytura
Polacy łatwo sprawdzą ile mają pieniędzy na emeryturę. Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowe narzędzia to nowe możliwości