Rozwiązaniem byłby dodatkowy obowiązkowy system, który oczywiście obsługiwaliby ubezpieczyciele. Grupa Insurance Ireland reprezentująca irlandzki sektor ubezpieczeniowy przedstawiła raport, z którego wynika, że już trzeba działać żeby zapobiec negatywnym skutkom starzenia się społeczeństwa na emerytury. Dokument pokazuje, że już teraz dług publiczny Irlandii (192 mld euro) jest niczym w porównaniu do emerytalnych zobowiązań kraju w stosunku do samych urzędników państwowych (440 mld euro).
Rozbroić bombę demograficzną, według raportu, może jedynie obowiązkowy system ze zdefiniowaną składką. Obejmowałby on wszystkich pracowników oraz ich pracodawców, którzy dokładaliby się do składek. Byłyby to swego rodzaju pracownicze programy emerytalne.
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju poleca obowiązkowy system z tego powodu, że byłby on tańszy do wdrożenia dla państwa. Alternatywą mogłaby być opcja automatycznego zapisywania nowych pracowników do programów z możliwością zrezygnowania z niego. Miałoby to jednak sens tylko w przypadku objęcia systemem 90 proc. wszystkich pracowników. Jeśli przez pierwsze 5 lat w systemie nie znalazłoby się przynajmniej 70 proc. robotników wówczas należałoby ponownie rozważyć obowiązkową opcję.
Insurance Ireland zauważa, że Irlandia ma rozwiniętą infrastrukturę obsługującą programy ze zdefiniowaną składką i nie ma potrzeby tworzenia nowych rozwiązań, które byłyby kosztowne dla państwa.
-Jesteśmy świadomi konieczności niskich opłat, a konkurencja na pewno wpłynie pozytywnie na ich obniżenie. System powinien być otwarty dla wszystkich potencjalnych dostawców, niezależnie czy są związani z ubezpieczeniami czy nie – mówi Kevin Thompson, prezes Insurance Ireland. – Chętnie będziemy współpracować z rządem nad rozwiązaniem problemu emerytalnego w Irlandii – dodaje.