W czwartek minął termin składania deklaracji o pozostaniu w OFE. Do końca lipca takich oświadczeń wpłynęło do ZUS prawie 1,6 mln. Ponieważ większość osób postanowiła wysłać dokument pocztą, wnioski do ZUS będą jeszcze spływać przez kilka dni. Według szacunków może ich być ok. 2 mln.
– Ostateczne dane podamy w połowie sierpnia – mówi Zbigniew Derdziuk, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Według statystyk ZUS, bazujących na dotychczasowej liczbie deklaracji, otwarte fundusze emerytalne najczęściej wybierali trzydziestoletni Polacy mieszkający w dużych miastach.
W Warszawie odsetek decydujących się na OFE wyniósł ok. 15 proc. Część składki funduszom postanowiło powierzyć ok. 13 proc. wrocławian i tyle samo poznaniaków. W Krakowie na OFE zdecydowało się 12 proc. ubezpieczonych. Z kolei w Biłgoraju i Radomiu było to zaledwie 6 proc. Z danych wynika, że na OFE decydowało się tyle samo mężczyzn co kobiet.
– Ten wybór oznacza, że wciąż wiele osób jest przekonanych, iż inwestycje kapitałowe w ramach OFE są skutecznym sposobem gromadzenia oszczędności emerytalnych – mówi Małgorzata Rusewicz, prezes Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. – Oznacza również, że osoby te dobrze oceniają profesjonalizm zarządzających funduszami i osiągane przez nich wyniki inwestycyjne, powiększające powierzony funduszom kapitał emerytalny.