Ostatni dzwonek na ważne sprawy finansowe

Niewiele już czasu zostało na wykorzystanie tegorocznego limitu wpłat na IKE oraz IKZE. Natomiast inwestorzy giełdowi powinni pomyśleć o optymalizacji podatkowej.

Publikacja: 12.12.2013 01:06

Ostatni dzwonek na ważne sprawy finansowe

Foto: Fotorzepa, Dąbrowski Mateusz

Już tylko dwa tygodnie pozostały nam na założenie w wybranej instytucji finansowej indywidualnego konta emerytalnego (IKE) oraz indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Aby wykorzystać przysługujące w tym roku limity wpłat i uzyskać prawo do ulg podatkowych, konta trzeba zasilić pieniędzmi do 31 grudnia.

Przypomnijmy, że w przypadku IKE limit wynosi 11 139 zł (trzykrotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej).

Natomiast na IKZE można wpłacić maksymalnie 4 proc. swojej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne za ubiegły rok (pensja brutto). Nie może to być jednak więcej niż 4231,20 zł. Natomiast osoby prowadzące działalność gospodarczą (jeśli opłacają standardowe składki) mogą przelać na IKZE tylko do 1015 zł.

11,1 tys. zł można w tym roku maksymalnie wpłacić na IKE

Trzeba pamiętać, że na założenie konta emerytalnego i dokonanie wpłaty potrzebujemy co najmniej dwóch dni. Dlatego jeśli zabierzemy się za to 31 grudnia, nie zdążymy sfinalizować operacji. Należy bowiem podpisać umowę z wybraną instytucją finansową na prowadzenie konta oraz przekazać środki. Jeśli zlecenie przelewu (Elixir) złożymy w banku 31 grudnia po południu, to pieniądze trafią na konto emerytalne dopiero 2 stycznia. W takiej sytuacji nie wykorzystamy limitu z 2013 r., bo wpłata zostanie zaliczona na poczet 2014 r.

Pozytywne zmiany

Dlaczego warto założyć te konta? IKE i IKZE służą do gromadzenia kapitału na emeryturę i pozwalają uzyskać korzyści podatkowe. Oszczędzając na IKE, nie zapłacimy 19-proc. podatku od zysków kapitałowych, pod warunkiem że pieniądze z konta wycofamy dopiero po 60. roku życia (lub po 55., jeśli już wtedy uzyskamy uprawnienia emerytalne).

Z kolei w przypadku IKZE natychmiastową korzyścią jest odliczenie wpłat na to konto od podstawy opodatkowania (wpłatę zrobioną w 2013 r. odliczymy w rocznym zeznaniu podatkowym za 2013 r.).  IKZE uprawnia też do bezwarunkowego zwolnienia z daniny od zysków kapitałowych. Jednak po zakończeniu inwestycji środki z IKZE trzeba będzie doliczyć do dochodu osiągniętego w danym roku i zapłacić podatek. Jeśli wejdą w życie planowane zmiany w ustawie, będzie to zryczałtowany 10-proc. podatek dochodowy (według obecnych przepisów stawki wynoszą 18  i 32 proc.).

Z konta IKZE nie można, tak jak z IKE, wypłacić części środków przed 65. rokiem życia. Jeśli podejmujemy pieniądze, to w całości, i oczywiście odprowadzamy wtedy podatek dochodowy.

4,2 tys. zł można maksymalnie przelać na IKZE w 2013 r.

Konta emerytalne są dostępne w wybranych bankach (lokaty), TFI (fundusze inwestycyjne), firmach ubezpieczeniowych (polisy inwestycyjne), PTE (dobrowolne fundusze emerytalne) oraz domach maklerskich (rachunek maklerski). W biurze maklerskim PKO BP można też założyć IKE-Obligacje. Wykaz instytucji oferujących IKE i IKZE znajdziemy na stronie KNF: www.knf.gov.pl.

Mniejszy podatek giełdowy

W grudniu inwestorzy giełdowi, którzy co roku samodzielnie rozliczają się z fiskusem, powinni pomyśleć o optymalizacji podatkowej, czyli zbilansowaniu zysków i strat z giełdy. Warto sprzedać przed końcem roku papiery, które przyniosły stratę. Dzięki takiej operacji można zmniejszyć podatek od zysków kapitałowych.

W jednym roku można odpisać od dochodu najwyżej połowę straty. Zatem w żadnym razie nie uda się jej rozliczyć szybciej niż przez dwa lata, a i to pod warunkiem, że roczny dochód z inwestycji w poszczególnych latach będzie wyższy niż 50 proc. straty. Na przykład, jeśli strata z poprzedniego roku wynosi 2 tys. zł, a tegoroczne zyski 900 zł, to za 2013 r. maksymalnie odpiszemy 900 zł (choć połowa straty to 1 tys. zł).

Przy wyliczaniu podatku giełdowego pod uwagę brane są tylko zakończone inwestycje, czyli sprzedane papiery. Trzeba pamiętać, że w przypadku akcji rozliczenie transakcji  trwa trzy dni robocze, dla obligacji – dwa, a dla kontraktów terminowych – jeden dzień. Dlatego zlecenie sprzedaży akcji trzeba złożyć przed 27 grudnia, żeby operacja została zaliczona na poczet 2013 r. Akcje, które sprzedajemy, możemy od razu kupić, jeśli nadal chcemy mieć je w portfelu. Zdaniem ekspertów takie transakcje są zgodne z prawem.

O rozliczenie 19-proc. podatku od zysków kapitałowych nie muszą się martwić ci, którzy mają lokaty w bankach,  fundusze inwestycyjne czy obligacje detaliczne. Podatek ten zostanie automatycznie rozliczony po zakończeniu inwestycji przez instytucję finansową.

Już tylko dwa tygodnie pozostały nam na założenie w wybranej instytucji finansowej indywidualnego konta emerytalnego (IKE) oraz indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Aby wykorzystać przysługujące w tym roku limity wpłat i uzyskać prawo do ulg podatkowych, konta trzeba zasilić pieniędzmi do 31 grudnia.

Przypomnijmy, że w przypadku IKE limit wynosi 11 139 zł (trzykrotność prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej).

Pozostało 91% artykułu
Emerytura
Emerytura z giełdy to nie tylko hasło
Emerytura
Europejska emerytura – jakie korzyści widzą Polacy w OIPE
Emerytura
Europejska emerytura dla polskich seniorów. Czym jest OIPE i jak oszczędzać w euro?
Emerytura
Polski system emerytalny z oceną dostateczną. Spadek w rankingu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Emerytura
Ile wynosi średnia emerytura w Niemczech? Nasi sąsiedzi podnoszą wiek emerytalny
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska