- Uwagi zgłoszone przez ZUS do projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych korespondują z koncepcją oskładkowaniawszystkich umów-zleceń. Wszystkich, czyli inaczej niż teraz się planuje - bez względu na osiągnięcie pułapu przychodu w wysokości minimalnego wynagrodzenia (ale z drugiej strony  przy zachowaniu górnej granicy trzydziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, powyżej  którego składki nie są odprowadzane) - pisze w komunikacie na stronie ZUS prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Zbigniew Derdziuk.

Według niego, oskładkowanie wszystkich umów-zleceń byłoby korzystne zarówno dla zleceniobiorców, gromadzących środki na przyszłą emeryturę, jak i dla zarządzanego przez ZUS  Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który byłby w ten sposób zasilany dodatkowymi wpływami ze składek.

- Takie rozwiązanie uprościłoby także relacje ubezpieczony - płatnik (zleceniobiorca -zleceniodawca), gdyż wyeliminowane zostałyby sytuacje sporne, w których za np. błędne zsumowanie podstawy wymiaru przez ubezpieczonego odpowiedzialność ponosi płatnik - czytamy w komunikacie.