Przedsiębiorcy uzyskują bardzo niskie świadczenia emerytalne - wynika z danych GUS. W 2011 roku otrzymywali oni przeciętnie 1449 zł brutto, czyli ok. 1200 zł netto emerytury. To znacznie mniej niż wynoszą średnie świadczenia. Powodem tego stanu rzeczy są składki odprowadzane zwykle od najniższej możliwej kwoty. Tymczasem osoby działające na własną rękę, często dużo zarabiające, przyzwyczajają się do wysokiego poziomu życia. Gwałtowne obniżenie dochodów na emeryturze może więc być dla nich szczególnie dotkliwe.
Przedsiębiorcom oraz osobom zarabiającym na umowach zlecenie eksperci Związku Firm Doradztwa Finansowego radzą, by zapewniły sobie emeryturę na własną rękę.
– Gdy odpowiednio wcześnie rozpoczniemy oszczędzanie z myślą o emeryturze, nie powinno być ono szczególnie dotkliwe. Tymczasem osoby młode, przed 30 rokiem życia stanowią zaledwie 7 proc. klientów IKE. A to właśnie wtedy jest najlepszy moment na rozpoczęcie oszczędzania – mówi Małgorzata Konopka, ekspert Idea Expert, Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF).
Zanim jednak wybierzemy konkretny instrument finansowy, który pozwoli nam zebrać oszczędności, warto poznać ich podstawowe różnice. – IKE to indywidualne konto emerytalne będące rachunkiem, który może być prowadzony przez: bank, fundusz inwestycyjny, fundusz emerytalny, biuro maklerskie lub zakład ubezpieczeń – tłumaczy Dorota Lulkiewicz, ekspert Doradcy24, ZFDF. – Klienci dokonują wpłat, a ich kapitał jest inwestowany, przy czym nie jest od niego odprowadzany podatek od zysków kapitałowych potocznie zwany „podatkiem Belki" - dodaje.
Ponadto w IKE klient może wpłacić każdego roku maksymalnie 3-krotność przeciętnego prognozowanego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok, co jest ustalone w ustawie budżetowej lub ustawie prowizorium budżetowym lub w ich projektach. – W związku z powyższym roczny limit wpłat na Indywidualne Konto Emerytalne w roku 2013 wynosi 11 139 zł – twierdzi Dorota Lulkiewicz, Doradcy24, ZFDF.