Towarzystwa emerytalne mają ostatnio spory kłopot z szefem swojej Izby Gospodarczej. Najpierw, po 10 latach, ze stanowiska została odwołana Ewa Lewicka (oficjalnie sama nie zdecydowała się na kandydowanie na kolejną kadencję). Długo trwało szukanie jej następcy. Krótko trwała jego kadencja. Odchodzi Wojciech Nagel (oficjalnie rezygnację złożył już 25 kwietnia). Ster w Izbie objął zaś zaledwie w połowie listopada ubiegłego roku (o tym, że zastąpi Ewę Lewicką-Banaszak pisaliśmy zaś już w październiku 2012 r.).
Co ciekawe, prezesi Izby tracą stanowisko w związku z działaniami podejmowani w czasie, gdy rząd planuje zmiany w kapitałowej części systemu emerytalnego. Lewicka straciła posadę w związku z działaniami Izby na początku 2011 r., gdy rząd zdecydował się obciąć wysokość składek przekazywanych do OFE. Izba przeprowadziła wówczas kampanię pod hasłem „Obroń emeryturę", która nie przyniosła znaczących efektów. A do tego problemem okazało się rozliczenie jej kosztów.
Z naszych informacji wynika, że sporo zastrzeżeń ze strony towarzystw było też do pracy Wojciecha Nagela. Zwłaszcza, że w ostatnim czasie z ust polityków słychać dużo negatywnych opinii na temat ich działania. Nie mają też zbyt przychylnej prasy. Kłopotliwy dla Izby okazał się jej pomysł i sposób jego prezentacji na wypłatę świadczeń z pieniędzy zgromadzonych w OFE, zwłaszcza zaproponowanie tzw. wypłaty programowanej. Bardzo ostro krytykował go i wciąż to robi wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski. Źle ocenili go także ekonomiści, nawet ci przychylni reformie emerytalnej wprowadzonej w 1999 r., która powołała do życia m.in. fundusze emerytalne. Również ostatnia konferencja prasowa Izby nie zakończyła się sukcesem.
Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych powierzyła 6 maja pełnienie obowiązków prezesa Małgorzacie Rusewicz, która przez lata była związana z Lewiatanem, a ostatnio z Ingeus Poland (spółka popularyzuje model współpracy między sektorem publicznym i prywatnym w zakresie rynku pracy). Wojciech Nagel ma pozostać w strukturach Izby.
Przypomnijmy, że planowany jest przegląd prawa dotyczący systemu emerytalnego. Od wielu tygodni pracuje nad nim resort pracy. Jego treść oficjalnie ma być znana najpóźniej na przełomie maja i czerwca. Potem, zgodnie też z zapowiedzią ministra finansów, ma się odbyć dyskusja na jego temat.