Minister Irena Wóycicka zaznaczyła w TVN CNBC, że jak na razie nie ma żadnych propozycji rządowych ws. przyszłości emerytur z OFE, a dyskutowane są jedynie propozycje ministra finansów.
– Czekamy na propozycje rządowe, mam nadzieje, że będą one alternatywne, tzn. że pokażą różne możliwości wypłaty pieniędzy z II filara kapitałowego, że pokażą plusy i minusy, i – co najważniejsze – że będą oparte na rzetelnych opiniach, żebyśmy się nie kłócili o liczby, tylko o metodę – mówiła minister Wóycicka.
Wiceminister finansów, Wojciech Kowalczyk informował niedawno, że w piśmie skierowanym do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej resort finansów proponuje wydłużenie okresu proporcjonalnego przekazywania środków zgromadzonych w OFE do ZUS do 10 lat.
- Proporcjonalnie nie oznacza, że 10 lat przed przejściem na emeryturę wszystkie środki zgromadzone w OFE będą przekazywane na subkonto w ZUS - powiedział wiceminister finansów. Kowalczyk wyjaśnił, że propozycja ta ma zmniejszyć ryzyko rynkowe, jakiemu są poddane aktywa zarządzane przez fundusze emerytalne.
Jak tłumaczyła Wóycicka, nie wiadomo dokładnie co zawiera propozycja ministerstwa finansów odnośnie tego co będzie działo się z pieniędzmi wracającymi do ZUS. Czy posłużą do wypłaty bieżących emerytur, powstanie na wzór Szwecji, ZUS bis, który będzie nimi zarządzał, czy może w ramach ZUS powstanie fundusz, który będzie nimi zarządzał.