Jak wynika z naszych wyliczeń, najczęściej wysokie miejsca w rankingach KNF zajmował dotąd ING. Jego średnia pozycja jest wyrażona cyfrą poniżej pięciu, co oznacza, że przeciętnie plasował się powyżej piątego miejsca. Na drugiej pozycji znajduje się Generali, a na trzeciej Polsat. Zestawienie zamykają Pocztylion i nie dużo lepszy od niego Aegon.
Pozycje OFE w tej kategorii rankingu nie zmieniły się w porównaniu z podobnym zestawieniem sprzed pół roku. Wynika to z tego, że bierzemy pod uwagę aż 30 rankingów i dopiero istotna zmiana wyników w długim okresie mogłaby spowodować zmianę.
W ostatnim trzyletnim okresie przeciętny wynik OFE przekracza 16 proc., a średni ważony wynosi 16,6 proc. Wszystkie fundusze uzyskały rezultat lepszy od minimalnej wymaganej stopy zwrotu (stanowi zwykle połowę średniego ważonego wyniku). Istniało ryzyko, że nie uda się to Polsatowi. Wtedy towarzystwo, które nim zarządza, musiałoby dopłacić do rachunków klientów. Polsat wypracował zysk w wysokości 9,83 proc. Był najsłabszy wśród wszystkich OFE, ale wyższy od wymaganego minimum.
Najwyższą stopę zwrotu w ciągu ostatnich trzech lat (od końca marca 2009 r. do końca marca 2012 r.) wypracowały: Nordea i Allianz Polska (po 19,1 proc.) oraz Amplico (18 proc.). Jak podają Analizy Online, tylko dwa pierwsze fundusze pobiły benchmark (punkt odniesienia), złożony w 70 proc. z indeksu obligacji IROS, a w 30 proc. z indeksu WIG; wartość benchmarku wzrosła o 18,5 proc.
Z analizy zestawień wynika, że nie ma takiego funduszu, który przez 15 lat utrzymywałby się w ścisłej czołówce. Zdarzają się jednak długie okresy, gdy jakiś fundusz wciąż znajduje się na wysokich miejscach. I to dobrze o nim świadczy. Bo w zasadzie mniej ważne są jednorazowe sukcesy. Najlepiej, jeśli wyniki OFE są stabilnie dobre, a okresy słabszej kondycji trwają krótko. KNF publikuje zestawienia wyników OFE co pół roku.