Rok 2013 może być przełomowy dla kształtu polskiego systemu emerytalnego. Sejm, uchwalając w 2011 r. ustawę, na mocy której m.in. obniżono wysokość składki przekazywanej do OFE, zobowiązał rząd do dokonania w 2013 r. przeglądu funkcjonowania polskiego systemu emerytalnego.
W obliczu prawdopodobnych problemów budżetowych wywołanych słabnącą dynamiką polskiego PKB istnieje obawa, iż rząd będzie chciał skorzystać ze środków, które obecnie musi wyasygnować w celu zrekompensowania Funduszowi Ubezpieczeń Społecznych ubytku składki emerytalnej. Tym bardziej, iż pojawiają się głosy nawołujące do całkowitej likwidacji OFE, co rzekomo miałoby uzdrowić sytuację finansów publicznych.
Po co była reforma
14 lat temu wprowadzono w Polsce jedną z fundamentalnych reform gospodarczych, a mianowicie reformę ubezpieczeń społecznych. Zasadniczym jej celem było niedopuszczenie do zapaści w finansach publicznych, gdyż działający wówczas system repartycyjny był narażony zarówno na niekorzystne trendy demograficzne, jak również był silnie uzależniony od sytuacji na rynku pracy.
Utrzymanie go w ówczesnym kształcie powodowałoby konieczność stałego podnoszenia składek emerytalnych lub podatków. Fundamentalną zmianą, którą wprowadził nowy system emerytalny było, iż został on oparty na zasadzie zdefiniowanej składki. Zgodnie z jej ideą w nowym systemie emerytalnym obowiązuje całkowita ekwiwalentność składek i świadczeń (najprościej mówiąc, emerytury z tego systemu będą wprost proporcjonalne do wysokości odprowadzonych składek), z wyjątkiem sytuacji kiedy uzbierany kapitał będzie zbyt niski, aby wypłacić minimalną emeryturę – wówczas niezbędne będą dopłaty z budżetu państwa. W nowym systemie wysokość emerytury uzależniona jest od wysokości wnoszonych składek oraz poziomu ich waloryzacji.
Od początku reformy – wbrew reklamom, które zachęcały do przystąpienia do OFE i obiecywały w zamian „wakacje pod palmami" – było oczywiste, iż przyszłe świadczenia wypłacane z obu filarów będą znacząco niższe aniżeli emerytury wypłacane na starych zasadach. Z tego też powodu przyjęto, iż w celu zapewnienia godziwej emerytury wypłacanej z nowego systemu konieczne będzie oszczędzanie w ramach tzw. III filara (dobrowolne oszczędności gromadzone np. w formie PPE, IKE lub IKZE).