Czy istnieją różnice w sposobie zarządzania aktywami przez kobiety i mężczyzn?
Szczerze mówiąc nie wiem, czy można mówić o męskim bądź kobiecym podejściu do zarządzania. Nie do końca wierzę w takie teorie.
Jakie cechy kobiet są szczególnie przydatne w tym zawodzie?
Nie wiem czy są to cechy kobiece, ale to co się przydaje to umiejętność radzenia sobie ze stresem, nie poddawania się trudnościom oraz przekonanie, że każdy może się pomylić.
A jakie generalnie trzeba mieć predyspozycje do zarządzania aktywami?
Po pierwsze trzeba naprawdę lubić swoją pracę, po drugie umieć analizować informacje i zdarzenia, odsiewać to co ważne od tego co głośne i modne oraz patrzeć niestandardowo. Nie można bać się odpowiedzialności i podejmowania decyzji w warunkach braku pełnej informacji. Niezbędna jest też wiedza – między innymi o rynku, o instrumentach, o gospodarce, o biznesie, o rachunkowości, a także o psychologii.
Lubi pani pieniądze?
Nie lubię pieniędzy jako takich, ale możliwości które stwarzają.
Pytam w kontekście tego, że odpowiada Pani za zarządzania najwyższą kwotą na rynku. To ułatwienie czy utrudnienie?
Wielkość aktywów, którymi zarządzamy, gdyż ja jestem tylko jedną z osób w zespole, stanowi spore wyzwanie. Wynika to głównie ze względu na ograniczenia płynnościowe oraz niektóre limity prawne. Zmusza nas to niestandardowego myślenia i nieoglądania się na innych, co z drugiej strony daje szansę nieustannego rozwoju.
Jaki moment w Pani karierze zawodowej był najtrudniejszy?
Najtrudniejszym momentem był początek roku 2008. Zarządzałam wówczas funduszami inwestycyjnymi w Aviva Investors. Był to okres bardzo dużych umorzeń środków z funduszy, przekraczających często 10 proc. aktywów dziennie. Czułam się bardziej likwidatorem, niż zarządzającym, który decyduje o składzie portfela.
Czy domowymi finansami zarządza Pani w taki sam sposób jak zawodowo?
Dużo więcej uwagi i staranności przykładam do zarządzania pieniędzmi klientów niż do swoich własnych. Większości moich wydatków nie można nazwać inwestycjami i z pewnością nie należę do najbardziej oszczędnych osób.
Aktywa ING OFE jak roczny budżet NFZ
OFE zarządzają już ok. 270 mld zł. Za inwestowanie tych pieniądzy odpowiadają zwykle kilkuosobowe departamenty. Ich szefami są mężczyźni, z jednym wyjątkiem – ING. Jest to największy na rynku OFE zarówno jeśli chodzi o liczbę klientów, jak i aktywa w zarządzaniu. Ubiegły rok zakończył na dobrej czwartej pozycji pod względem wyników inwestycyjnych. Dobrze wypada też w długich okresach. W tych obejmujących najdłuższy czas 12- i 13 lat jest pierwszy.