W piątek do funduszy emerytalnych trafi ostatni w tym roku przelew składek klientów, który wyniesienie 404 mln zł. Ostateczna kwota przekazanych składek klientów OFE w całym mijającym roku jest niższa niż pierwotnie planowano. Wyniosła 8,02 mld zł, najmniej od 2000 r. Szacunki ZUS z początku tego roku zakładały, że przekaże funduszom emerytalnym w tym roku 9,14 mld zł.
Jak tłumaczy ZUS, niższa kwotowa przekazana OFE wynika z prowadzonej przez Zakład modernizacji systemu ewidencjonowania składek. Tym samym ZUS nie przekazał OFE tylu zaległości, ile było założone. W przyszłym roku ma to być oddane.
Przypomnijmy, że rok wcześniej do funduszy trafiło więcej pieniędzy, bo 15,1 mld zł. Ten spadek wynika z ubiegłorocznych zmian w prawie i obniżenia wysokości składek przekazywanych do tych instytucji - z 7,3 proc. do 2,3 proc. Niższa składka zaczęła płynąć do OFE już od czerwca 2011 r. Ten rok jest pierwszym pełnym rokiem w którym do funduszy trafiało 2,3 proc. pensji brutto ubezpieczonych. To co nie idzie do OFE jest zapisywane na nowym subkoncie w ZUS.
Dotychczas najwięcej pieniędzy OFE otrzymały w 2010 r. - 22,4 mld zł. W przyszłym roku OFE dostaną więcej pieniędzy m.in. z powodu tego, że od 2013 r. do OFE ma trafiać więcej, bo 2,8 proc. (docelowo od 2017 r. ma to być 3,5 proc.) wynagrodzenia brutto pracujących Polaków.