Co Polacy wiedzą o giełdzie

Polacy dysponują małą wiedzą na temat podstawowych pojęć związanych z działaniem giełd

Publikacja: 14.11.2012 12:00

Co Polacy wiedzą o giełdzie

Foto: ROL

12 proc. Polaków deklaruje, że kiedykolwiek inwestowało na giełdzie (88 proc. nigdy nie próbowało się w inwestycjach) – wynika z badania Homo Homini na zalecenie Deustche Bank PBC. Inwestować próbował niemal co czwarty mężczyzna (18 proc.) i tylko 7 proc. kobiet. Chęć inwestowania na giełdzie w przyszłości zadeklarowało 18 proc. badanych, w tym 27 proc. panów i 10 proc. pań.

 

 

Najwięcej osób deklarujących aktywne inwestowanie znaleźć można wśród respondentów w wieku 35-44 lata (29 proc. populacji w tym wieku) i najstarszych, powyżej 65. roku życia (20 proc.). Osoby najmłodsze (18-24 lata) nie inwestują wcale. Inwestorzy zazwyczaj mieszkają w metropoliach powyżej pół miliona mieszkańców i posiadają wykształcenie wyższe lub średnie. Choć raz w życiu inwestował niemal co czarty Polak z wyższym wykształceniem (23 proc.).

 

 

Zdaniem ekspertów, pomimo tego, że rynek kapitałowy w Polsce ma już dość długą historię, Polacy wciąż niechętnie korzystają z oferowanych przez niego instrumentów finansowych. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w których podejmujemy decyzje o długoterminowym oszczędzaniu pieniędzy. Statystyki bardzo wyraźnie świadczą o tym, że mieszkańcy państw z Europy Zachodniej znacznie częściej inwestują swoje nadwyżki finansowe na rynku kapitałowym.

Do inwestowania na giełdzie najbardziej przekonuje nas przeświadczenie o tym, że można na tym zarobić (wierzy w to 66 proc. osób deklarujących zamiar inwestowania). Co 10. (11 proc.) liczyłby na szybki zysk, dla 9 proc. ważna jest dywersyfikacja inwestycji.

 

 

W to, że na giełdzie można zarobić wierzą wszyscy najmłodsi respondenci (18-24 lata) i co ciekawe również najstarsi (65 +). Z kolei najbardziej różnorodne motywacje do inwestowania deklarowali respondenci w wieku 45-54 lata. Ok. 33 proc. badanych w tym wieku motywuje niezależność w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych, 25 proc. zależy na dywersyfikacji, tyle samo liczy na szybki zysk.

 

Nie stać na inwestowanie

Zdecydowana większość Polaków, którzy nigdy nie inwestowali na giełdzie nie ma zamiaru robić tego w przyszłości (82 proc.). Połowa z nich uważa, że na inwestowanie ich po prostu nie stać. Ok. 16 proc. wskazuje na brak wiedzy i kompetencji, co 10. zbyt duże ryzyko związane z inwestowaniem (9 proc.). Ok. 5 proc. uważa, że na giełdzie nie da się zarobić.

Co ciekawe na zbyt duże ryzyko giełdy częściej niż średnia wskazywali panowie (13 proc.), z kolei panie jako główny powód niechęci do inwestycji wskazywały brak pieniędzy (53 proc.).

 

 

Powodem aktywności na rynku kapitałowym jest według deklaracji badanych przede wszystkim potrzeba dywersyfikacji przychodów (60 proc.) i skuteczna ochrona oszczędności przed inflacją (25 proc.). Tylko dla co 10. badanego giełda to główne źródło przychodów.

Dwie trzecie aktywnych inwestorów indywidualnych kieruje się w podejmowaniu decyzji przede wszystkim własnymi analizami lub wyczuciem. Ok. 44 proc. jako ważny czynnik wpływajacy na ich działania na rynku wskazuje informacje uzyskiwane ze spółek. Ogólnodostępne rekomendacje i informacje z mediów to kryteria wykorzystywane przez odpowiednio 37 i 33 proc. badanych. Najmniej chętnie aktywni gracze giełdowi korzystają z podpowiedzi znajomych – tylko 7 proc. wskazało je jako istotne w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Niewiele wskazań uzyskały rekomendacje biura maklerskiego, które obsługuje klienta – na ich podstawie na inwestycje decyduje się zaledwie 14 proc. badanych. Niewiele mniej, bo 11 proc. kieruje się podpowiedziami blogerów internetowych.

Aż 94 proc. badanych inwestorów indywidualnych zarządza swoim portfolio akcji korzystając z indywidualnego rachunku maklerskiego. Do pośrednictwa funduszy inwestycyjnych przyznaje się zaledwie jedna trzecia badanych. Samodzielnie poza rynkiem kapitałowym inwestuje 18 proc. ankietowanych. Tylko 2 proc. wskazało w badaniu na korzystanie z usług asset managerów.

 

Mała wiedza o giełdzie

Rachunek maklerski przede wszystkim musi być tani i zapewniać dostęp do notowań w czasie rzeczywistym. Niemal połowa badanych zwraca również uwagę na łatwość w obsłudze platformy transakcyjnej.

Tylko co czwarty inwestor indywidualny byłby skłonny zapłacić za swój rachunek brokerski, ale i tak nie więcej niż 50 zł w skali roku (23 proc.). Najbardziej akceptowalny poziom prowizji to przedział poniżej 0,29 proc. (65 proc.), ewentualnie pomiędzy 0,29 proc. i 0,39 proc. wartości transakcji.

Dwie trzecie (63 proc.) Polaków twierdzi, że zna skrót WIG i wie, co on oznacza. Jednak tylko 47 proc. badanych potrafiło prawidłowo rozwinąć  nazwę. Wśród ogółu respondentów skrót WIG prawidłowo rozszyfrował co trzeci. (29 proc.).

Większość Polaków (57 proc.) wie co to jest hossa i prawidłowo identyfikuje to pojęcie jako wzrost na giełdzie. Wiemy również, co oznacza bessa (56 proc. wskazało, że jest to „spadek na giełdzie"). Co ciekawe ok. 3 proc. badanych uważało, że bessa oznacza wzrost. Kolejne 5 proc. choć nie orientuje się, co to hossa, wie, że oznacza to coś dobrego. Ok. 1/3 badanych nie znała obu tych pojęć.

- Przedstawione wyżej wyniki bardzo wyraźnie wskazują na konieczność zainicjowania akcji edukacyjnych, których celem byłoby dostarczenie wiedzy na temat mechanizmów działania giełdy, zapoznanie konsumentów z czynnikami wpływającymi na ryzyko związane z inwestowaniem i w końcu uświadomienie różnic między krótkoterminową spekulacją, a długoterminowym inwestowaniem, w tym specyfiki ryzyka i struktury zysków dla obu tych aktywności – uważa prof. SWPS dr hab. Tomasz Zaleśkiewicz, dziekan wrocławskiego wydziału Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, badacz zachowań ekonomicznych, mechanizmów podejmowania decyzji finansowych i inwestowania, Centrum Badań nad Zachowaniami Ekonomicznymi SWPS

Jak dodaje, niska wiedza o rynku kapitałowym nie tylko ogranicza możliwości korzystania z oferowanych na nim instrumentów finansowych, ale także wpływa na postrzeganie ryzyka przez konsumentów. Wyniki badań psychologicznych wskazują na to, że przekonanie o braku wiedzy sprzyja ocenie ryzyka jako wysokiego.

Badanie zostało przeprowadzone między 10 a 14 września 2012 r. na grupie 1081 osób.

 

Deutsche Bank PBC wprowadza internetowy rachunek maklerski db Makler. Jego prowadzenie jest bezpłatne, a w okresie promocyjnym inwestorzy nie zapłacą prowizji od internetowych transakcji nabycia i sprzedaży akcji na GPW o łącznej wartości do 100 tys. zł. Standardowa prowizja wyniesie 0,19 proc. dla wszystkich klientów, bez żadnych dodatkowych warunków, czyli bez względu na wartość realizowanych transakcji i bez ograniczenia czasowego i jest tym samym jedną z najbardziej atrakcyjnych stawek na rynku.

Rachunek db Makler można założyć zdalnie za pośrednictwem strony internetowej: www.dbmakler.pl lub w jednym z oddziałów banku.

Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami