Zasady planowania emerytalnego

Kilka zasad jakimi powinniśmy się kierować przy wyborze produktu służącego do oszczędzania z myślą o przyszłości

Publikacja: 19.09.2012 13:57

82 proc. respondentów obawia się o swoją przyszłą sytuację finansową po przejściu na emeryturę, natomiast 89 proc. twierdzi, że powinna zacząć więcej oszczędzać na cele emerytalne. Wynika z badania firmy Accenture Financial Services przeprowadzonego w marcu tego roku w 15 krajach na temat opinii pracowników dotyczącej ich przyszłości emerytalnej. Powołuje się na nie Legg Mason TFI.

Niezwykły pesymizm dotyczy opinii respondentów na temat wydolności i bezpieczeństwa systemów emerytalnych gwarantowanych przez państwo. Zdecydowana większość uczestników badania (aż 93 proc.) uznaje, że musi polegać na osobistych oszczędnościach, a jednocześnie ponad 2/3 (67 proc.) nie wie jak dużo powinna oszczędzać, aby zagwarantować sobie poziom życia na miarę oczekiwań i przyszłych potrzeb finansowych. Badanie pokazało również, że ponad połowa  uczestników (53 proc.) zdaje sobie sprawę, że nie posiada wystarczającej wiedzy aby podjąć odpowiednie decyzje związane z zabezpieczeniem swojej przyszłości.

Agnieszka Łukawska z Legg Mason TFI, uważa, że w  Polsce występują podobne problemy: obawiamy się o własną przyszłość, mamy coraz mniejsze zaufanie do obowiązkowego systemu emerytalnego, zdajemy sobie sprawę, że powinniśmy polegać na własnych oszczędnościach. Jednocześnie nie wiemy w jaki sposób najlepiej zabezpieczyć własną przyszłość emerytalną i zazwyczaj nie podejmujemy żadnych działań.

Legg Mason przedstawia kilka najbardziej oczywistych zasad jakimi powinniśmy się kierować przy wyborze produktu służącego do oszczędzania.

ZASADA I: Zadaj 3 podstawowe pytania

Nieważne czy skłaniasz się w stronę oferty banków, firm ubezpieczeniowych czy towarzystw funduszy inwestycyjnych - zawsze powinieneś mieć na uwadze, że oszczędzanie na emeryturę obejmuje tak długi okres, iż potencjalnie wszystko może się zmienić: nie tylko twoje preferencje, ale przede wszystkim sytuacja i wyniki nawet najbardziej wiarygodnej instytucji finansowej.

Z tego powodu, tuż po pytaniu: Jakie dana instytucja oferuje warunki i jakie osiągała wyniki w przeszłości?, powinno pojawić się kolejne: Jakie są warunki rozwiązania umowy z tą instytucją?

Powinniśmy pójść nawet krok dalej: na pierwszym miejscu postawić warunki rozwiązania umowy.  Dlaczego?

-  W okresie najbliższych 20-30 lat tak wiele razy będą zmieniali się liderzy na rynku usług finansowych, że jest niemal nieprawdopodobne, aby wybrana przez ciebie instytucja – nawet ta „najlepsza z najlepszych" – przez kilkadziesiąt lat oferowała bezkonkurencyjne warunki gromadzenia środków na dodatkową emeryturę – tłumaczy Agnieszka Łukawska.

Podstawowe pytania zadawane oferentom powinny zatem  brzmieć:

 

Idealna sytuacja to taka, w której uzyskamy następujące odpowiedzi:

 

ZASADA II: Jeżeli istnieje taka możliwość, obniż swoje zobowiązania podatkowe

Długi termin oszczędzania to nie tylko określone zagrożenia, ale także dodatkowe szanse na osiągnięcie bardzo wysokiej stopy zwrotu.

- Albert Einstein nazwał procent składany największym wynalazkiem XX wieku. Jeżeli zamierzasz odkładać 200 zł miesięcznie przez okres 30 lat, to przy przykładowej rocznej stopie zwrotu na poziomie 4 proc. wpłacony kapitał 72 000 może zostać powiększony o 67 272,58, natomiast przy stopie zwrotu o jeden punkt procentowy wyższej (5 proc.) - kwota dochodów może wynieść aż 95 145,28, czyli w tym przypadku dodatkowy jeden punkt procentowy przynosi dodatkowe 27 872,70 zł – mówi ekspert Legg Mason TFI.

Co może być źródłem różnicy między jednym planem emerytalnym a innym? Po pierwsze, lepsze wyniki inwestycyjne, chociaż nigdy nie mamy pewności, że ten lepszy rezultat zostanie rzeczywiście osiągnięty. Po drugie, różnica może wynikać z niższych opłat pobieranych przed daną instytucję finansową, na co także warto zwrócić uwagę. I wreszcie po trzecie, korzystniejszy wynik może być rezultatem ulgi podatkowej, czyli braku obciążenia wypracowanych zysków kosztami podatku od dochodów kapitałowych, jak to ma miejsce w przypadku IKE czy IKZE.

Przy założeniu, że dana instytucja finansowa spełnia oczekiwania pod względem kosztów, wiarygodności finansowej, jakości zarządzania/poziomu odsetek. Po pytaniu o warunki rozwiązania umowy, powinno pojawić się kolejne:

Czy kwota skumulowanego dochodu będzie wolna od 19 proc. podatku od zysków kapitałowych, jeżeli wypłacę oszczędności będąc już na emeryturze?

Kiedy nie zapłacimy tego podatku? Tylko wówczas, gdy prawo do ulgi będzie zapisane w przepisach prawa: w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych. Warto pamiętać, że zwolnienie z podatku dochodowego dotyczy trzech produktów – IKE, IKZE oraz PPE. Oczywiście znaczenie omawianej ulgi będzie tym większe im wyższą stopę zwrotu wypracuje dla nas wybrana instytucja finansowa. W ten sposób przechodzimy do kolejnej zasady:

 

ZASADA III: Ustal cel inwestycyjny i dobierz odpowiedni sposób pomnażania oszczędności

- Bardzo częstym błędem popełnianym przez oszczędzających jest oczekiwanie od oferentów odpowiedzi na pytanie: Jaki dodatek do emerytury mogę od państwa uzyskać, zakładając, że będę wpłacać 300 zł miesięcznie przez okres 25 lat? Dlaczego takie pytanie jest niewłaściwe? Ponieważ żaden oferent, traktujący poważnie swoich potencjalnych klientów, nie może udzielić na nie wiążącej odpowiedzi. W związku z tym, zapewne odrzucisz oferty najlepsze i będziesz ponosił ogromne ryzyko wyboru rozwiązań oferowanych przez najmniej profesjonalnych doradców, którzy zdecydują się na złożenie najwyższej obietnicy - nie mającej pokrycia w rzeczywistości – mówi Agnieszka Łukawska.

Należy zatem zmienić nieco pytanie na: Jak wysoki dodatek do emerytury byłby dla mnie satysfakcjonujący? Pamiętajmy o tym, że wysokość świadczenia otrzymywanego z systemu obowiązkowego, do którego będziesz wnosił przez 40 lat składki stanowiące prawie 20 proc. dochodów (19,52 proc.), wyniesie około 40-50 proc. ostatnich zarobków. Zanim osoba uda się do doradcy i zaczniesz poszukiwać najlepszych dla siebie rozwiązań, powinna w miarę konkretnie ustalić poziom oczekiwań, wybierając określoną kwotę lub widełki: na przykład między 1 000 a 1 200 zł miesięcznie.

- Gdy już ustalisz swoje oczekiwania, czyli tzw. cel inwestycyjny, rozmowa z doradcą będzie osadzona w realiach, a nie na obietnicach bez pokrycia. Znając swoje oczekiwania (cel inwestycyjny na poziomie dodatku do emerytury w kwocie ok. 1 200 zł miesięcznie, wypłacanego przez okres 15 lat), wiedząc ile jesteś w stanie odkładać (300 zł miesięcznie) i przez jak długi okres (25 lat), możesz obliczyć w jakim rocznym tempie powinny być pomnażane twoje oszczędności po odjęciu wszystkich kosztów i opłat (rentowność netto), a także przy zwolnieniu z kosztów podatku od dochodów kapitałowych – mówi Łukawska.

Warto pamiętać o zachowaniu zdrowego rozsądku w oczekiwaniach odnośnie do możliwej stopy zwrotu (średnioroczna stopa zwrotu w wysokości 15 proc. jest nierealna, a 10 proc. - mało prawdopodobna).

- Kolejnym twoim krokiem powinien być odpowiedni dobór sposobu pomnażania oszczędności, czyli taki, który daje największe szanse (nie gwarancję) na osiągnięcie oczekiwanej rentowności. Takiej stopy zwrotu prawdopodobnie nie da się osiągnąć oszczędzając na lokatach bankowych. Przy takich oczekiwaniach jak w powyższym przykładzie – bardziej odpowiednim rozwiązaniem byłyby bezpośrednie inwestycje na giełdzie: założenie IKE lub IKZE w postaci rachunku inwestycyjnego, albo funduszu inwestującego większość aktywów na rynku akcji (fundusz  inwestycyjny, ubezpieczeniowy fundusz kapitałowy lub dobrowolny fundusz emerytalny), pod warunkiem zaakceptowania czynników ryzyka z tym związanych – mówi Łukawska.

I jak dodaje przestrzeganie wymienionych trzech zasad nie daje raczej gwarancji na sukces. Jedynie zwiększa prawdopodobieństwo osiągnięcia celu.

82 proc. respondentów obawia się o swoją przyszłą sytuację finansową po przejściu na emeryturę, natomiast 89 proc. twierdzi, że powinna zacząć więcej oszczędzać na cele emerytalne. Wynika z badania firmy Accenture Financial Services przeprowadzonego w marcu tego roku w 15 krajach na temat opinii pracowników dotyczącej ich przyszłości emerytalnej. Powołuje się na nie Legg Mason TFI.

Niezwykły pesymizm dotyczy opinii respondentów na temat wydolności i bezpieczeństwa systemów emerytalnych gwarantowanych przez państwo. Zdecydowana większość uczestników badania (aż 93 proc.) uznaje, że musi polegać na osobistych oszczędnościach, a jednocześnie ponad 2/3 (67 proc.) nie wie jak dużo powinna oszczędzać, aby zagwarantować sobie poziom życia na miarę oczekiwań i przyszłych potrzeb finansowych. Badanie pokazało również, że ponad połowa  uczestników (53 proc.) zdaje sobie sprawę, że nie posiada wystarczającej wiedzy aby podjąć odpowiednie decyzje związane z zabezpieczeniem swojej przyszłości.

Pozostało 88% artykułu
Materiał Partnera
Zainwestuj w przyszłość – bez podatku
Materiał Partnera
Tak możesz zadbać o swoją przyszłość
Emerytura
Wypłata pieniędzy z PPK po 2 latach oszczędzania. Ile zwrotu dostaniemy
Emerytura
Autozapis PPK 2023. Rezygnacja to dobry pomysł? Eksperci odpowiadają
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Emerytura
Emeryci ograniczają wydatki. Mają jednak problemy z długami